Urząd Transportu Kolejowego przeprowadził kontrolę zamkniętych odcinków linii 190 pomiędzy Bielskiem-Białą a Skoczowem i między Goleszowem a Cieszynem. Zdaniem urzędu trasa została zamknięta bez naruszenia prawa, a jej stan nie pozwala na wznowienie przewozów. Kontrola była efektem wniosku Śląskiego Ruchu na rzecz Rozwoju Kolei.
Stan nieczynnych fragmentów linii 190 jest na tyle zły, że nie jest możliwe prowadzenie tam ruchu pociągów bez podjęcia stosunkowo dużych prac naprawczych – to podstawowy wniosek z niedawnej kontroli Urzędu Transportu Kolejowego. Została ona przeprowadzona po formalnym wyłączeniu z ruchu tej trasy przez PKP Polskie Linie Kolejowe w związku z wnioskiem Śląskiego Ruchu na rzecz Rozwoju Kolei i stowarzyszenia Kolej na Śląsk.
O przywrócenie kursowania pociągów pasażerskich w relacji Bielsko-Biała – Cieszyn walczą od pewnego czasu samorządowcy z Cieszyna. Linia nr 190 czynna jest jednak tylko na krótkim odcinku pomiędzy Skoczowem a Goleszowem. Na 22-kilometrowym fragmencie Bielsko-Biała – Skoczów oraz na dziewięciokilometrowym odcinku końcowym z Goleszowa do Cieszyna ruch z pewnością nie zostanie przywrócony przed ewentualnym remontem.
UTK: Trasa została zamknięta zasadnie
– Oddział Terenowy UTK w Katowicach wykonał w czerwcu kontrolę linii kolejowej nr 190. Ujawniła ona szereg nieprawidłowości. Są to m.in. zużyte biologicznie podkłady drewniane, braki wkrętów kolejowych, śrub stopowych i łapek, zachwaszczenie podsypki, drzewa i krzewy usytuowane w odległości mniejszej niż 15 metrów od osi skrajnego toru kolejowego (sic!), osuwisko ziemi na tor kolejowy, dewastacja lub brak sieci trakcyjnej, znaczne zużycie pionowe i boczne szyn w łukach toru – wylicza Sławomir Sadowski z biura prezesa Urzędu Transportu Kolejowego. – Zły stan techniczny linii kolejowej potwierdzają również badania techniczne wykonane przez zarządcę, czyli PKP PLK – podkreśla.
Wobec tego UTK uznał wyłączenie trasy z ruchu za zasadne. Wniosek ŚRnrRK dotyczył jednak także momentu podjęcia decyzji o zamknięciu linii. PKP PLK podjęła ją bowiem po wielu miesiącach bez prowadzonych przewozów, ale w okresie, w którym zainteresowane uruchomieniem pociągów towarowych było PKP Cargo. Jednak w tym zakresie Urząd Transportu Kolejowego nie dopatrzył się uchybień.
PLK miały prawo odmówić przydzielenia tras
– Zarządca wyjaśnił, że w efekcie zawieszenia ruchu pociągów znacznie wzrosła liczba kradzieży i dewastacji sieci trakcyjnej. Z uwagi na wyłączenie z eksploatacji nie były ponoszone koszty odtwarzania linii. PKP PLK zaznaczają także, że nieużytkowanie i brak bieżącego utrzymania obiektów punktowych (mosty, wiadukty, przepusty) powoduje ich korozję, co wpływa na ewentualną przyszłą eksploatację (parametry techniczne, w tym prędkość i nacisk) – wymienia powody zamknięcia Sławomir Sadowski. – Zarządca na skutek złożonej prośby o możliwość wykonywania przejazdów na linii kolejowej nr 190 na odcinku Skoczów – Cieszyn Granica Państwa i późniejszego wniosku o przydzielenie tras pociągów dokonał 18 marca tego roku oględzin linii. Toromistrz stwierdził, że zostały przekroczone parametry graniczne trwałości podkładów kolejowych zabudowanych w 1973 r., w wyniku czego 19 marca 2015 r. PKP PLK zamknęły dla ruchu tor na odcinku Goleszów – Cieszyn ze względu na utracenie zdolności eksploatacyjnej nawierzchni torowej – wskazuje.
– Wobec powyższego zarządca miał możliwość podjęcia indywidualnej decyzji w zakresie możliwości wykorzystania tego odcinka linii kolejowej nr 190, a w przypadku nieprawidłowości technicznych miał prawo odmowy jej udostępnienia. Ponadto zgodnie z § 4 ust. 3 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Infrastruktury i Rozwoju z dnia 5 czerwca 2014 r. (Dz.U. 2014, poz. 788) „zarządca może odmówić rozpatrzenia wniosku w przypadku braku możliwości korzystania z infrastruktury kolejowej w wyniku wyłączenia z eksploatacji linii kolejowej lub jej części” – przypomina przedstawiciel UTK.