Rząd poinformował, że obecnie nie ma planów nadania linii nr 108 statusu znaczenia obronnego. O takie rozwiązanie apelowali radni powiatu sanockiego, licząc, że formalne uznanie trasy za potrzebną ze względów militarnych ułatwi pozyskanie środków na remont. Odpowiedzialny za wojskowość resort nie zauważa aktualnie takich potrzeb.
Linia kolejowa nr 108 łączy węzeł Stróże z Jasłem, Krosnem, Sanokiem i granicznym Krościenkiem.
Aktualnie ruch pasażerski prowadzony jest wyłącznie na odcinku do Sanoka. Dalej w kierunku granicy państwowej pociągi
docierają jedynie w sezonie letnim, i to tylko do Ustrzyk. Przejście graniczne zostało zaś
zamknięte już ponad dekadę temu. Dziś stan infrastruktury nie pozwala na ewentualne przywrócenie przewozów bez dokonywania remontu torowiska.
Status znaczenia obronnego mógłby przyspieszyć modernizację trasyTrasa biegnąca do przejścia Krościenko – Chyrów była dawniej częścią międzynarodowego ciągu prowadzącego dalej przez Niżankowice do polskich Malhowic, a następnie do Przemyśla. W ciągu ostatniego roku Koleje ukraińskie UZ
wykonały remont swojej części linii od Chyrowa do Niżankowic. PKP Polskie Linie Kolejowe odtworzyły zaś przejezdność polskiej linii oznaczonej numerem 102, która łączy przejście Niżankowice – Malhowice ze stacją Przemyśl Główny. Do pełnego wykorzystania potencjału dokonanych już inwestycji niezbędne byłoby także przywrócenie możliwości prowadzenia ruchu na linii 108 do Krościenka. Powstałaby wówczas trasa mogąca z jednej strony pomóc w wywozie towarów z Ukrainy, z drugiej zaś umożliwiająca eksport z Polski na Ukrainę i dalej do krajów południa Europy.
Zwłaszcza w czasie wojny, gdy istnieje ryzyko przecięcia istniejących korytarzy transportowych pomiędzy Polską a Ukrainą, nowy ciąg mógłby mieć także pewne znaczenie militarne. Sanoccy radni powiatowi zaapelowali o wpisanie linii nr 108 do wykazu linii o charakterze obronnym. Ewentualny wpis dałby zresztą szanse na przekazanie środków na remont infrastruktury, który jest niezbędny dla odtworzenia przejezdności.
MON: Nie będzie wpisu ani środków Wiemy już jednak, że w najbliższym czasie linia nr 108 nie uzyska statusu linii o znaczeniu obronnym. MON poinformował nas bowiem, że do resortu nie wpłynął w tej sprawie formalny wniosek, nie ma też planów podjęcia takiej decyzji z inicjatywy ministerstwa. - W związku z tym nie jest planowane dostosowanie tej linii do wymogów linii kolejowej o znaczeniu obronnym – wskazało Centrum Operacyjne Ministerstwa Obrony Narodowej. Oznacza to wprost, że nie można liczyć na pozyskanie środków pochodzących z budżetu wojska na modernizację trasy.
Być może dojdzie natomiast do intensywniejszego niż obecnie wykorzystania istniejącej infrastruktury. Samorząd województwa podkarpackiego poinformował bowiem, że
planuje wznowić całoroczny ruch pasażerski na odcinku z Sanoka do Ustrzyk Dolnych. Na razie trudno jednak mówić o choćby przybliżonej dacie reaktywacji połączeń.