Zakończył się proces montażu liczników energii prądu stałego w 194 elektrycznych zespołach trakcyjnych Kolei Mazowieckich. To rozwiązanie ma pozwolić na racjonalne gospodarowanie energią elektryczną. Koleje Mazowieckie to pierwszy kolejowy przewoźnik w Polsce, który będzie rozliczać się za zużytą energię trakcyjną na podstawie wskazań liczników zamontowanych w elektrycznych zespołach trakcyjnych. Podobnie mają zamiar postąpić inne firmy.
Dotychczas wszystkie firmy prowadzące przewozy pasażerskie rozliczały się z PKP Energetyka za zużytą energię elektryczną za pomocą wzoru opracowanego na Politechnice Warszawskiej i zaakceptowanego przez firmy kolejowe. Głównym czynnikiem w obliczeniach jest tu wykonana praca przewozowa. PKP Energetyka ma jednak w ofercie taryfy trakcyjne skierowane do przewoźników posiadających pojazdy wyposażone w układy pomiarowo-rozliczeniowe. Z tej możliwości skorzystały Koleje Mazowieckie.
– Dzięki tej inwestycji spółka będzie dokonywać rozliczeń z PKP Energetyka na podstawie wskazań układów pomiarowych w pojazdach, a więc faktycznego zużycia energii, a nie – jak do tej pory – ryczałtowo – wyjaśniła Donata Nowakowska, rzecznik prasowy Kolei Mazowieckich. – Tym samym nie tylko racjonalizujemy proces gospodarowania energią, ale także wdrażamy rozwiązania przyjazne środowisku naturalnemu, stanowiące europejski standard – dodała. Przewoźnik zaczął już rozliczać się na z PKP Energetyka na podstawie wskazań liczników. Pierwsze oszacowanie ewentualnych oszczędności ma przeprowadzić po trzech miesiącach. Na czym miałyby one polegać?
Obecny system skonstruowany jest w ten sposób, że wszyscy przewoźnicy partycypują w kosztach zakupu całej energii wykorzystanej na potrzeby trakcyjne na polskich torach. Wzór opracowany na PW służy jedynie obliczaniu ich udziału w puli, która pozostaje dla PKP Energetyka niezmienna. Oznacza to, że jeżeli przewoźnik w rzeczywistości zużywa mniej energii, niż wynika to ze wzoru, nie uzyskuje w ten sposób maksymalnych oszczędności – za energię płaci mniej o tyle, ile wynosi wartość oszczędzonej przez niego energii, podzielona przez jego udział w zużyciu energii obliczony według wzoru.
Całość artykułu w "Rynku Kolejowym" nr 2/2011. Zapraszamy do prenumeraty lub salonów Empik