Zgodnie z tym, co wskazywała pierwotna nazwa po linii szerokotorowej zamierzano wozić ze wschodu na zachód rudę żelaza, zaś w kierunku przeciwnym siarkę. Zmiany ustrojowe i gospodarcze pierwszej połowy lat 90. sprawiły, że o siarce już dawno zapomniano, a przedsiębiorstwo siłą rzeczy starało się oprzeć na przewozach importowanej rudy. Huta Katowice i jej ogromne zapotrzebowanie na ten surowiec stało się jednak zarówno wybawieniem, jak i problemem dla operatora.
Z jednej strony huta zapewniała przewozy na znaczącym poziomie i pozwalała wypracowywać zyski, jednak z drugiej każde działania właściciela huty, które prowadziło do zmniejszenia zapotrzebowania automatycznie przekładało się na zmniejszenie zapotrzebowania na przewozy i poważne kłopoty w LHS-ie. Tak się stało m.in. w czasie prac remontowych, kiedy wyłączono jeden z pieców oraz w czasie ostatniego światowego kryzysu finansowego, który wymusił na koncernie ArcelorMittal (obecny właściciel huty) znaczne zmniejszenie produkcji.
Drugim problemem, po części wynikającym z uzależnienia od jednego klienta, z którym niemal od samego początku ścierał się LHS, było znalezienie ładunków, które można by było wysyłać na wschód. Zastąpienie siarki nie było łatwe. Strona ukraińska nie potrzebowała bowiem żadnych surowców, którymi można by było napełnić wracające na wschód wagony. Konieczne okazało się stworzenie takich warunków, w których firmy eksportujące towary z Polski wybrałyby kolej, a nie konkurencyjny transport samochodowy.
W roku 2001 ruda żelaza stanowiła ponad 86% masy ładunków przewożonych przez LHS. Jeszcze większy był udział importu mierzonego masą w całości przewozów. W roku 2006 udział rudy spadł do poziomu ok. 69%, a już w 2010 do jedynie 55%. Tendencja wzrostu przewozów towarowych w innych grupach towarowych niż ruda stale się utrzymuje. W pierwszym kwartale tego roku odnotowano znaczące wzrosty przewozów w takich grupach towarowych jak: chemikalia, koks i brykiety, wyroby metalowe i węgiel. Wzrósł również transport kontenerów. Tym samym przewozy w eksporcie wzrosły prawie 3,5-krotnie w stosunku do tego samego okresu roku ubiegłego, jednak to nadal przewozy ze wschodu są dominujące. W tegorocznym planie spółka założyła przewiezienie 8,65 mln ton towarów i udział rudy w przewozach ogółem na poziomie niewiele przekraczającym 50%.
Działania pozwalające na zwiększenie dywersyfikacji przewozów nie oznaczały jednak pogorszenia kontaktów z największym klientem. W roku 2010 spółka podpisała pięcioletni kontrakt na realizację przewozu 23 mln ton rudy żelaza ArcelorMittal Poland SA. Dobrze układa się również współpraca z partnerami ze wschodu. – Naszym strategicznym partnerem w tym zakresie jest Ukraina. Merytoryczna współpraca na partnerskich warunkach jest gwarantem płynnej wymiany handlowej na przejściu granicznym. Stosunki między PKP LHS a UŻ ciągle się pogłębiają i rozwijają. Obecnie jesteśmy na etapie wprowadzenia elektronicznego uzgadniania miesięcznych planów przewozowych. Trwają również prace nad wdrożeniem elektronicznego listu przewozowego. Wszystkie te działania są niezbędne dla poprawy efektywności pracy przejścia granicznego w celu maksymalnego wykorzystania zdolności przewozowych LHS – mówi Mirosław Smulczyński, dyrektor ds. handlu i eksploatacji PKP LHS.
Więcej o zmianach jakie zaszły w ostatnich latach na PKP LHS już wkrótce na naszym portalu!
Wszystkich zainteresowanych historią spółki zachęcamy również do przeczytania tekstu pt. Pierwsze kroki PKP LHS