Letnie ulewy znów unieruchomiły windy w Nowym Targu i Krakowie

Latem 2023 r. trzykrotnie dochodziło do awarii windy prowadzącej na peron nr 2 stacji Nowy Targ. Skutkowało to powstaniem bardzo dużych utrudnień dla pasażerów, w tym przede wszystkim tych poruszających się na wózkach. Nie było bowiem przygotowanej dla nich alternatywnej drogi dotarcia. W praktyce osoby te nie mogły wsiąść w mieście do dużej części pociągów kursujących na trasie Zakopane – Kraków, a zarządca infrastruktury proponował rozpoczynanie i kończenie podróży na sąsiednich przystankach w okolicznych miejscowościach.

Przeniesiono elektronikę w nowe miejsce

Przyczyną usterek miały być ulewne deszcze, które uszkadzały mechanizmy dźwigu. Problemy te powtórzyły się w minionym okresie letnim. – Awaria wind w Nowym Targu występowała głównie po intensywnych ulewach i burzach, które powodowały zalewanie urządzeń. W lipcu z tego powodu konieczne było sprowadzenie części niezbędnych do wznowienia pracy dźwigów – mówi Dorota Szalacha z Zespołu Prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych, dodając, że były one dostępne tylko poza Polską.

Już w sierpniu doszło jednak do ponownej awarii. Serwisant miał wówczas stwierdzić, że bezpośrednią przyczyną usterki jest rozłączony obwód bezpieczeństwa. – Obecnie windy są sprawne – zapewnia nasza rozmówczyni, deklarując jednocześnie, że spółka podjęła działania mające zapobiec ponownemu zalaniu urządzeń podczas burz.

– Zleciliśmy serwisantowi, firmie Orona, dodatkowe prace polegające na przeniesieniu elektronicznych podzespołów w miejsce mniej narażone na oddziaływanie opadów – tłumaczy przedstawicielka PKP PLK. Zadanie zostało zakończone na początku września i kosztowało niecałe 24 tys. Zł netto. Spółka rozważa też kolejne roboty, które przy okazji miałyby poprawić drogę dojścia do wind.

Pasażerowie znów kierowani na inne przystanki

Nowy Targ nie jest jedynym miastem w województwie małopolskim, w którym doszło do awarii wind dla podróżnych związanej z opadami. – Miało miejsce również zalanie urządzeń dźwigowych na stacji Kraków-Swoszowice – usłyszeliśmy. Windy nie są tam jeszcze naprawione, bo konieczne okazało się uregulowanie kwestii odwodnienia na działkach przyległych do terenu kolejowego.

– Przywrócenie wind do eksploatacji planowane jest w październiku – informuje Dorota Szalacha. Do tego czasu proponoju ona osobom o ograniczonej możliwości poruszania się korzystanie z sąsiednich przystanków Kraków-Sanktuarium lub Kraków-Opatkowice. W Swoszowicach zatrzymują się pociągi regionalne m.in. do Suchej Beskidzkiej czy Oświęcimia.