Jak dowiedział się "Rynek Kolejowy", Leo Express już 24 sierpnia przywróci do ruchu kursy przewoźnika Locomore, który powstał dzięki zbiórce publicznej. Planuje też rozszerzenie oferty.
"Rynek Kolejowy" dotarł do szczegółów wznowienia połączeń przewoźnika Locomore, który
kilka miesięcy temu ogłosił upadłość. Już 24 sierpnia powrócą pociągi
kursujące na trasie pomiędzy Berlinem a Stuttgartem. Stanie się to,
jak zapowiadaliśmy, dzięki czeskiemu prywatnemu przewoźnikowi Leo Express, który jeszcze dziś może ogłosić przejęcie Locomore. Według naszych źródeł jest ono pewne.
Co ciekawe, Leo Express nie będzie korzystać z licencji
powstałego dzięki publicznej zbiórce przewoźnika. Połączenia będą uruchamiane na mocy jego
własnego międzynarodowego certyfikatu. W podobny sposób Czesi chcą również uruchomić połączenia w Polsce. Niestety, już od miesięcy
trwają długotrwałe procedury związane m.in. ze sprawdzeniem, czy nie zagrozi to państwowemu PKP Intercity. Jak się okazało, dużo łatwiej uruchomić takie połączenia w Niemczech, mimo tego, że będą one konkurować z Deutsche Bahn.
Wraz ze spółką Locomore Leo Express przejmie dopuszczony do ruchu w Niemczech tabor przewoźnika oraz część załogi. Jak już informowaliśmy, pozostała część obsady
jest już rekrutowana. Według informacji "RK", przewoźnik już planuje intensywny rozwój sieci połączeń u naszych zachodnich sąsiadów.
Sieć połączeń w Niemczech będzie uruchomiana we współpracy z
dużym przewoźnikiem autobusowym FlixBus. Ma on być wyłącznym sprzedawcą biletów na niemieckie pociągi Leo Express.