Zmniejszenie odległości między linią kolejową a drzewami i krzewami zakłada właśnie procedowana zmiana przepisów. W ocenie Ministerstwa Infrastruktury nowelizacja przyczyni się do rozwiązania problemów związanych z zadrzewieniami i zakrzewieniami w sąsiedztwie linii kolejowych. Regulacja ma przyczynić się również do ograniczenia emisji hałasu i łatwiejszego utrzymywania infrastruktury.
Zieleń 15 m od toru
Obecnie obowiązujące rozporządzenie ministra infrastruktury z dnia 7 sierpnia 2008 r. w sprawie wymagań w zakresie odległości i warunków dopuszczających usytuowanie drzew i krzewów, elementów ochrony akustycznej i wykonywania robót ziemnych w sąsiedztwie linii kolejowej, a także sposobu urządzania i utrzymywania zasłon odśnieżnych oraz pasów przeciwpożarowych zakłada, że na gruntach położonych w sąsiedztwie linii kolejowej drzewa i krzewy mogą być usytuowane w odległości nie mniejszej niż 15 m od osi skrajnego toru. Zatem przepis zobowiązuje do usuwania zieleni z pasa o szerokości co najmniej 30 m. Zdarzało się, że stosowanie tego przepisu było przyczyną konfliktów społecznych, zwłaszcza w przypadku planowanej wycinki zieleni wysokiej w miastach czy alei drzew otaczających czynne drogi kolejowe. Pewnym wyjściem dla potrzeb środowiskowych jest przepis w ustawie o transporcie kolejowym, który zakłada odstępstwo powyższej regulacji. Decyzję w tym zakresie podejmuje właściwy starosta po jej uzgodnieniu z zainteresowanym zarządcą infrastruktury. Jak wynika z przepisów, odstępstwo "nie może powodować zagrożenia bezpieczeństwa ruchu kolejowego ani zakłócać działania urządzeń służących do prowadzenia tego ruchu".
W sprawie usuwania drzew i krzewów rosnących w odległości mniejszej niż 15 m od osi skrajnego toru zajął stanowisko Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska. W piśmie z 2015 r. wskazał, że norma zawarta w cytowanym rozporządzeniu nie może stanowić nakazu wycinki drzew położonych przy liniach kolejowych zwłaszcza, gdy te nie zagrażają bezpieczeństwu ruchu kolejowego. Wskazał, że w jego ocenie przepis stanowi wytyczną dotyczącą projektowania zieleni wzdłuż torów kolejowych. Z uwagi na znaczenie dla środowiska, w tym człowieka, decyzja dotycząca usunięcia drzew i krzewów powinna być podjęta po wnikliwym rozpatrzeniu sprawy, z uwzględnieniem interesów różnych stron.
Łagodniejsze przepisy w konsultacjach
Obecnie konsultowana jest kolejna zmiana przepisów, idąca w kierunku złagodzenia przepisów dotyczących usytuowania drzew wzdłuż dróg kolejowych. Obecnie konsultowana zmiana rozporządzenia z 7 sierpnia 2008 r. zakłada, że „na gruntach położonych w sąsiedztwie linii kolejowej drzewa i krzewy mogą być usytuowane w odległości większej o co najmniej 1 m od ich wysokości, licząc od skrajnej szyny, ale nie mniejszej niż 6 m”. W uzasadnieniu do procedowanej regulacji wskazano, że nie ma potrzeby tworzenia pasów bez drzew i krzewów o szerokości min. 30 m. Tak szeroki teren bez zieleni powoduje m.in. możliwość tworzenia się tunelów aerodynamicznych, które sprzyjają powstawaniu zawirowań powietrza skutkujących nawet przewróceniem drzew czy wywiewaniem materiałów sypkich z wagonów. Brak drzew i krzewów może negatywnie oddziaływać na infrastrukturę kolejową (wysoka temperatura, oszronienie) oraz środowisko (hałas, zapylenie). Położona w sąsiedztwie torów kolejowych zieleń ma łagodzić te niekorzystne oddziaływania.
Resort zakłada, że po zmianie przepisów poprzez stosowanie zabiegów pielęgnacyjnych w celu utrzymania pożądanej wysokości, drzewa i krzewy będą kształtowane w formę zbliżoną do tzw. "profilu V". Do obowiązków zarządców infrastruktury należeć będzie wykonywanie odpowiednich pomiarów i prac pielęgnacyjnych.