PKP Polskie Linie Kolejowe otworzyły nową łącznicę w Kalwarii Zebrzydowskiej. Jak podkreślają, czas przejazdu pociągiem skrócony został o 11 minut na trasie łączącej Małopolskę ze Śląskiem. Tak będzie jednak tylko przez trzy tygodnie, bo wkrótce rozpoczną się kolejne prace torowe.
Jak podkreśla PKP PLK, dzięki
nowej łącznicy w Kalwarii Zebrzydowskiej, od 11 czerwca możliwy będzie bezpośredni przejazd pociągów na trasie Kraków - Bielsko-Biała - Kraków. Nowe rozwiązanie eliminuje konieczność zmiany kierunku jazdy pociągów na stacji Kalwaria Zebrzydowska Lanckorona. Zrealizowane prace PLK SA obejmowały wybudowanie odcinka toru wraz z nowym nasypem kolejowym o długości blisko 500 m, który łączy dwie istniejące zelektryfikowane linie kolejowe: nr 97 Skawina - Żywiec i nr 117 Kalwaria Zebrzydowska Lanckorona - Bielsko-Biała. Wykonano jednocześnie rozbudowę istniejącego mostu kolejowego nad ciekiem wodnym.
Inwestycja za 23 mln złotychWięcej na temat zakresu inwestycji wartej 23 mln złotych netto
piszemy tutaj. Jak
zwraca uwagę portal wadowiceonline, w zasadzie jest to odbudowa łącznicy: istniała ona w tym miejscu, ale została rozebrana w latach sześćdziesiątych i pozostała po niej jedynie część nasypu. Nowa jest szersza i o innym profilu (tego wymagają obecne normy odnośnie takich torów). Ślady po łącznicy możemy zobaczyć na starych mapach.
Nie wszystkie pociągi będą jednak kosyrztać z nowego skrótu: są dwa wyjątki: pociągi "33622" relacji Wadowice - Kraków Główny oraz "34605" relacji Kraków Główny - Bielsko-Biała Główna, które pojadą tak jak dotychczas przez stację Kalwaria Zebrzydowska Lanckorona ze zmianą czoła. Wszystko to w związku ze skomunikowaniem z pociągami Kalwaria Zebrzydowska Lanckorona - Sucha Beskidzka.
Wkrótce... komunikacja zastępcza
Skrócenie czasu przejazdu pociągów o 11 minut na trasie z Krakowa do Bielska-Białej będzie jednak służyć pasażerom zaledwie przez trzy tygodnie. Od 4 lipca aż do 1 września na odcinku Kęty - Bielsko Biała PKP PLK będą prowadzić prace remontowe w związku z czym jednotorowa linia znów będzie zamknięta. Konieczność wprowadzenia komunikacji zastępczej utrudni podróż i wydłuży ją o ok. 12 minut.
Czy nie dało się przeprowadzić tych prac wcześniej - tak aby pasażerowie korzystali z docelowych efektów? - Budowa łącznicy w Kalwarii Zebrzydowskiej zrealizowana została na podstawie wcześniejszych założeń inwestycyjnych. Kolejne zadania, obejmujące naprawę torów na stacji Kozy oraz modernizację przejazdu i remont 4 obiektów inżynieryjnych, były uwarunkowane dostępnością środków finansowych. Środki przyznane w marcu bieżącego roku, umożliwiają realizację następnych prac - odpowiada Dorota Szalacha z biura prasowego PKP PLK.
Wszystko to jest konsekwencją
decyzji z 2019 roku o podzieleniu przebudowy jednotorowej linii na poszczególne odcinki. Powoduje to że utrudnienia dla pasażerów, które można było skrócić do pojedynczego, kilkunastomiesięcznego zamknięcia rozciągnięto nie wiele lat. Co gorsza, PKP PLK wciąż brakuje stabilnego finansowania inwestycji, przez co zarządca
nie może zaplanować prac na tej linii (i innych) z wyprzedzeniem.