Podczas sesji sejmiku województwa kujawsko-pomorskiego poruszono temat przetargu na wykonywanie przewozów w regionie na okres 15 lat. Radny Michał Krzemkowski naciska, by przetargu nie organizowano, ponieważ „istnieje ryzyko, że tą usługę świadczyć tylko i wyłącznie niemiecka spółka Arriva”.
Na organizowanie przetargu na wykonywanie przewozów kolejowych województwo kujawsko-pomorskie, jako jedyne w całej Polsce,
zdecydowało się w styczniu 2019, oficjalnie publikując taki zamiar, czego wymaga unijne prawo. W dokumentach zaznacza, że w styczniu 2020 roku zamierza przeprowadzić procedurę przetargową na obsługę linii kolejowych wewnątrz województwa.
Temat planowanego przetargu poruszył radnych sejmiku województwa kujawsko-pomorskiego, którzy po raz pierwszy w 2019 spotkali się w Toruniu 18 lutego. Głos zabrał m.in. Michał Krzemkowski, radny PiS.
– Jest ryzyko, że tą usługę świadczyć tylko i wyłącznie niemiecka spółka Arriva. Istnieje niestety takie ryzyko. Chciałbym zapytać skąd wynika decyzja, aby realizować przetarg? – pytał radny marszałka Całbeckiego, w sposób dość dziwny bronił decyzji o ogłoszeniu konkursu ofert.
– Ta uchwała mówi mniej więcej o tym, że można się spodziewać, że taki przetarg ogłosimy w przyszłości . Zawsze łatwiej negocjuje się warunki z wykonawcą, jeśli jest na stole możliwość skorzystania z różnych opcji. To, że w tej chwili Przewozy Regionalne funkcjonują na zasadzie powierzenia, wynika stąd, że chcieliśmy wyrównać w czasie koniec kontraktu zarówno dla wybranej w przetargu Arrivy i Przewozów Regionalnych – mówił marszałek Całbecki.
Według naszej wiedzy, województwo kujawsko-pomorskie nie będzie mogło wycofać się z przetargu. Unijne prawo stanowi, że decyzję o bezprzetargowym powierzeniu można było podjąć do grudnia 2018, z datą realizacji od grudnia 2019 roku. Mechanizm ten objaśniamy dokładnie w artykule
„Kiedy przetargi będą w Polsce decydować o wyborze przewoźnika kolejowego?”. Wojewódzcy radni nie pytali o warunki przetargu, ani o to, jakie warunki podróży otrzymają w wyniku realizacji długoletniej umowy pasażerowie korzystający z kolei w województwie. Nie padło również pytanie o spodziewane oszczędności po stronie zamawiającego, z tytułu wyboru najkorzystniejszej oferty.
Warto podkreślić, że podczas sesji radni podjęli także uchwałę w sprawie udzielenia pomocy finansowej w wysokości 74 tys. zł gminie Żnin z przeznaczeniem na pokrycie części kosztów działalności Żnińskiej Kolei Powiatowej.