Jak pisaliśmy, województwo kujawsko-pomorskie unieważniło przetarg na świadczenie przewozów na liniach zelektryfikowanych od grudnia 2013 r. do grudnia 2015 r. Mimo pojawiających się pytań i wątpliwości, przedstawiciele urzędu marszałkowskiego nie chcą komentować sprawy.
O dokładne powody unieważnienia przetargu zapytaliśmy biuro prasowe. – Postępowanie przetargowe na „Świadczenie usług publicznych w zakresie publicznego transportu zbiorowego w transporcie kolejowym na terenie województwa kujawsko-pomorskiego w okresie od 15 grudnia 2013 roku do 12 grudnia 2015 roku” zostało unieważnione, ponieważ przedstawione oferty przewyższają możliwości finansowe samorządu województwa – informuje Olgierd Sobkowski z Wydziału Zamówień Publicznych i Partnerstwa Publiczno-Prawnego.
Przedstawiciele urzędu marszałkowskiego nie odpowiadają jednak na żadne dodatkowe pytania, a przede wszystkim dlaczego unieważniono postępowanie, skoro ceny były niższe od założeń i czy to oznacza, że koszty zostały źle oszacowane i przetarg nie miał pokrycia w budżecie. – Ze względu na fakt, iż Arriva RP odwołała się do Krajowej Izby Odwoławczej, to do czasu rozstrzygnięcia odwołania nie zamierzamy sprawy komentować – mówi Olgierd Sobkowski.
Przypomnijmy: Arriva złożyła tańszą ofertę od Przewozów Regionalnych w dwóch z trzech części przetargu. Złożone oferty były niższe od kwoty zapisanej w zarządzeniu marszałka o ogłoszeniu postępowania i Wieloletniej Prognozie Finansowej. Mimo to władze województwa zdecydowały się na unieważnienie przetargu. Według komentatorów krok ten jest działaniem na korzyść spółki Przewozy Regionalne.