Samorząd województwa kujawsko-pomorskiego właśnie unieważnił przetarg na dostawę jednego lub nawet siedmiu nowych elektrycznych zespołów trakcyjnych. Jedyna oferta przekraczała budżet regionu o 10 milionów złotych.
O tym, że województwo kujawsko-pomorskie chce
kupić kolejne nowe pociągi informowaliśmy zaraz po ogłoszeniu przetargu na to zadanie. Region planował zakup 4-członowych jednostek, zdolnych rozpędzać się do prędkości minimum 160 km/h. Nowe pociągi miały zabrać na swój pokład co najmniej 380 pasażerów, z czego minimum 180 na miejscach siedzących. Więcej o specyfikacji nowych pociągów pisaliśmy
w tym tekście.Samorząd wymagał także, aby potencjalny dostawca świadczył usługi serwisowe przez 96 miesięcy od momentu dostarczenia pociągów.
Oferty, a właściwie ofertę,
poznaliśmy pod koniec lipca. Okazało się wtedy, że dostawą nowych pociągów zainteresowana jest tylko bydgoska Pesa, która wyceniła dostawę jednego pociągu na 46 mln złotych brutto. Budżet województwa był o 10 milionów mniejszy. Nie dziwi więc to, że przetarg właśnie unieważniono, jako powód podając właśnie brak możliwości zwiększenia budżetu.
Co ciekawe region chciał kupić jeden lub maksymalnie siedem nowych pociągów, lecz kupno 6 jednostek zaplanowano jako potencjalne prawo opcji, zależne od możliwości pozyskania zewnętrznych środków. Podobny przetarg, ale na jeszcze więcej pojazdów w opcji, zorganizowało województwo pomorskie.
Tam właśnie doszło do podpisania kontraktu z Newagiem.