Jak dowiedział się “Rynek Kolejowy”, samorząd województwa kujawsko-pomorskiego dąży do powołania własnej spółki przewozowej. Obecnie połączenia kolejowe w regionie obsługują Polregio i Arriva.
Informację o planach powołania przewoźnika potwierdziliśmy w trzech niezależnych źródłach. Od rana czekamy na oficjalną odpowiedź urzędu marszałkowskiego w tej sprawie. Wiemy jednak na pewno, że na najbliższe posiedzenie sejmiku zaplanowane zostało rozpatrzenie i podjęcie "uchwały w sprawie utworzenia spółki z ograniczoną odpowiedzialnością: Kujawsko-Pomorskie Samorządowe Przewozy Pasażerskie".
Projekt przedstawi zarząd województwa, który przyjął go dziś (17 marca). Utworzenie przewoźnika będzie możliwe dopiero za zgodą sejmiku. Według nieoficjalnych informacji, do których dotarł “Rynek Kolejowy”, rozważane jest przejęcie przewozów w województwie już w grudniu bieżącego roku, m.in. dzięki wykorzystaniu licencji jednego z zarejestrowanych już przewoźników.
Powołanie nowego przewoźnika kolejowego rodzi wiele wyzwań i znaków zapytania. Nie wiadomo, jak rozwiązana zostanie kwestia obowiązku ogłoszenia przetargu na przewozy, wynikająca z przepisów IV Pakietu Kolejowego. Nawet przejęcie istniejącej licencji oznacza, że trzeba zatrudnić i przeszkolić pracowników, opracować rozkład jazdy i obiegi taboru. Do tematu będziemy wracać w najbliższych dniach.
Warto przypomnieć, że aktualny rozkład jazdy w regionie został wprowadzony w
atmosferze wielkiego zamieszania i niepewności, a zakończył się
cięciem połączeń pasażerskich. Ponieważ obecne umowy z przewoźnikami Arriva i Polregio kończą się w grudniu bieżącego roku, wydaje się że na odpowiednie przygotowanie uruchomienia nowego rozkładu jazdy nie zostało wcale wiele czasu. Samorząd jednak wciąż nie ogłosił przetargu na przewozy.