– Niestety to prawda – powiedział „Rynkowi Kolejowemu” podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy Ryszard Kuć, prezes Przewozów Regionalnych komentując decyzję o nieprzyznaniu przez ministra finansów 1,2 mld zł z budżetu państwa na restrukturyzację samorządowego przewoźnika. – Ten rok możemy uznać za stracony – dodał.
Przypominamy, że zgodnie z informacjami, do których dotarł „Rynek Kolejowy” resort finansów odmówił zarezerwowania w budżecie państwa na przyszły rok środków wysokości 1,2 mld zł, o które wystąpili marszałkowie województw w lipcu tego roku. Pieniądze te miały być przeznaczone na działania związane z procesem restrukturyzacji i usamorządowienia Przewozów Regionalnych.
Jak wyjaśnia Ryszard Kuć, uzyskanie tych środków było jednym z elementów koncepcji restrukturyzacji Przewozów Regionalnych, która została przez niego przygotowana i przedstawiona marszałkom 17 czerwca, czyli tydzień po tym, jak został prezesem spółki. – Ta koncepcja do dziś jest przedmiotem dyskusji. Ale warunek był taki, że marszałkowie mieli napisać list intencyjny do ministra, żeby te pieniądze zagwarantował. Tak się jednak nie stało – wyjaśnił prezes Przewozów Regionalnych. Zdecydował o tym brak zgody marszałków, co do przyszłości samorządowej spółki.
Ryszard Kuć zapowiada jednocześnie, że brak wsparcia budżetowego nie zahamuje zmian w spółce. – Zgromadzenie wspólników podjęło uchwałę i my będziemy chcieli wprowadzić od 1 stycznia samodzielność oddziałów – tłumaczy. – Ale bilans otwarcia na pewno opatrzony będzie podziałem zobowiązań, czyli każdy oddział otworzy rok z pewnym zobowiązaniem – dodaje.