Koleje Śląskie nie zamierzają na razie wznawiać połączeń transgranicznych do Czech. Argumentują, że podróżnych na trasach łączących Cieszyn i Chałupki z najbliższymi ośrodkami Republiki Czeskiej byłoby niewielu, a przedsiębiorstwo ma obowiązek rozsądnego gospodarowania środkami publicznymi. Ruch został wstrzymany ponad rok temu w związku z pandemią koronawirusa.
Przed ponad rokiem
Koleje Śląskie zawiesiły funkcjonowanie swoich połączeń transgranicznych realizowanych we współpracy z Kolejami Czeskimi (CD). Oficjalną przyczyną wstrzymania kursów była pandemia koronawirusa, która wpłynęła na potoki i na ograniczenia prawne w przemieszczaniu się po Europie. Choć dziś restrykcji nie ma, z Chałupek do Bogumina oraz z Cieszyna do Czeskiego Cieszyna wciąż nie można pojechać pociągiem.
Nie ma żadnej nowej daty planowanego przywrócenia przewozów Wiosną polski przewoźnik poinformował, że rozważanym scenariuszem jest wznowienie obsługi kursów z Cieszyna do Czeskiego Cieszyna i dalej w głąb Republiki Czeskiej w czerwcu. Najnowsza korekta rozkładu jazdy nie przyniosła jednak zmian i połączenia nadal nie są realizowane na żadnym z dwóch wymienionych odcinków granicznych. – W konsekwencji wspólnej decyzji KŚ i CD nie realizujemy kursów transgranicznych pociągów regionalnych. Jedną z głównych przyczyn jest małe zainteresowanie podróżnych – twierdzi Patrycja Tomaszczyk, rzecznik prasowy Kolei Śląskich.
– Jesteśmy przecież podmiotem publicznym i żadna złotówka nie może być zmarnowana – mówi nasza rozmówczyni, argumentując tym samym, że utrzymywanie ruchu na liniach z niewielką frekwencją byłoby działaniem niewłaściwym. Jednocześnie przyznaje, że gdy spółka zawieszała kursowanie pociągów do Czech, wynikało to z obostrzeń pandemicznych, a nie z osiąganych wskaźników napełnienia. Dodaje, że każdy większy przewoźnik stał w okresie obowiązywania ograniczeń prawnych przed trudnym wyborem dotyczącym utrzymywania komunikacji w trudnych warunkach gospodarczych, społecznych czy sanitarnych.
Misją spółki jest ...Przedstawicielka KŚ zapewniła jednocześnie, że spółka zawsze pozostaje otwarta na propozycje rozszerzenia siatki połączeń. Jeśli pojawią się głosy podróżnych mówiące o potrzebie wznowienia ruchu, przewoźnik ma zachować się zgodnie z oczekiwaniami swoich klientów. – Nasza misja jest prosta: chcemy wozić jak największą liczbę podróżnych do wszystkich możliwych stacji oraz z poszanowaniem środków publicznych – zadeklarowała.
Przez przejście graniczne w Chałupkach cały czas kursują pociągi dalekobieżne spółki PKP Intercity. Pomiędzy Cieszynem a Czeskim Cieszynem pasażerska komunikacja kolejowa pozostaje natomiast wstrzymana całkowicie. Obu części miasta nie łączy też komunikacja miejska.