Na tegorocznym Forum, panele i seminaria koncentrują się wokół polityki gospodarczej i kryzysu. Tak jak w ubiegłym roku i tym razem nie zabraknie również panelu kolejowego. Rozmowy zapewne będą się skupiać na tematach związanych ze zmianami i koncentracją rynku w skali europejskiej.
Poseł Janusz Piechociński, przewodniczący sejmowej podkomisji ds. transportu kolejowego, łączności i nowoczesnych technik informacyjnych, podczas swojej wypowiedzi na jednym z paneli dyskusyjnych o kolei, na zadane pytanie, czy nadejdzie druga fala kryzysu i jak przełoży się ona na popyt na usługi transportowe, odpowiedział następująco:
„Ostatnio obserwowaliśmy znaczące pogorszenie wszystkich możliwych wskaźników i danych statystycznych branży. Spadał wolumen przewozów, przychody i zyski. Najbardziej ucierpiały te przedsiębiorstwa które skupiały się na zwiększeniu właśnie wolumenu przewozów a nie efektywności kosztowej. Część menadżerów w tych firmach twierdzi, że taka sytuacja sprzyja wprowadzaniu zmian, m.in. ze względu na mniejszy opór związków zawodowych. Menadżerowi ci zapomnieli jednak, że nad poprawą efektywności firmy trzeba pracować cały czas. Problemy wynikające z koncentracji na wolumenie dotknęły przede wszystkim państwowego molocha jakim jest PKP Cargo. Prezes Balczun jest wprawdzie optymistą, ale na koniec roku należy się spodziewać dramatycznych wyników państwowego przewoźnika. Nie ma dotąd informacji o ożywieniu na rynku węgla kamiennego czy w hutnictwie a to one dostarczają najwięcej ładunków.”