Ponad 20 godzin potrwa betonowanie największego przęsła nowego mostu kolejowego w Krakowie. Operacja rozpoczęła się tuż po 5 rano - informuje PKP PLK.
Jak informuje PLK, operacja rozpoczęła się tuż po 5 rano i potrwa do późnych godzin nocnych. W tym czasie wykonawcy wyleją na płytę mostu ok. 1,2 tys. m3 betonu, co odpowiada ilości mieszczącej się w przeszło 130 betonowozach. Podawany jest on równocześnie z obydwu brzegów i sąsiedniego mostu przez 4 pompy. Akcji, ze względów technologicznych, nie można przerwać, a beton musi być wylewany w ściśle określonych warunkach atmosferycznych.
Betonowanie środkowego przęsła to kluczowy etap budowy nowej krakowskiej przeprawy. Gdy materiał stężeje wykonawcy przystąpią do montażu stalowych elementów konstrukcji. W sumie most będzie się składał z trzech łukowych przęseł. Znajdą się na nim dwa tory kolejowe, przeznaczone przede wszystkim dla pociągów dalekobieżnych, które będę pokonywać Wisłę z prędkością 100 km/h. Obiekt będzie gotowy w I połowie 2022 roku - informuje inwestor.
Inwestycja ma duże opóźnienie - miała zostać zrealizowana
do końca 2020 roku.
W sumie nad Wisłą PLK zaplanowały trzy mosty kolejowe. Po pierwszym już jeżdżą pociągi. Pozostałe dwa są w budowie. Ostatnia przeprawa będzie podzielona na część dla pociągów, oraz pieszych i rowerzystów. Dzięki temu poprawi się komunikacja w centrum miasta i zwiększy dostęp do przystanku Kraków Zabłocie - przypomina PLK.
Budowa nowych mostów kolejowych w Krakowie to część projektu „Prace na linii kolejowej E30 na odcinku Kraków Główny Towarowy – Rudzice wraz z dobudową torów linii aglomeracyjnej”. Inwestycja za przeszło 1 mld zł, współfinansowana jest przez Unię Europejską w ramach instrumentu CEF „Łącząc Europę”.