W drugiej połowie roku ruszy wreszcie przebudowa krakowskiego Dworca Głównego. Do nowego podziemnego holu zostaną przeniesione kasy i poczekalnia, które teraz znajdują się w zabytkowym budynku przy placu Jana Nowaka-Jeziorańskiego.
Prace mają zakończyć się w 2012 roku. PKP zapewnia, że zmodernizowany dworzec będzie o wiele lepiej połączony z komunikacją miejską, niż ten dzisiejszy.
Nowy hol dla podróżnych i kasy znajdą się pod ziemią, między Galerią Krakowską, a Regionalnym Dworcem Autobusowym. Dziś widoczną jego częścią jest tunel, który łączy RDA z Galerią. Straszą w nim odsłonięte rury i okablowanie. To się jednak ma zmienić. - Koszt budowy to 80 mln zł. Część pieniędzy pozyskamy z Unii Europejskiej - informuje Marek Wrzosek, rzecznik prasowy PKP. - Zbudowane zostaną ściany wewnętrzne, zamontowane ruchome schody. Powstanie przechowalnia bagażu i punkty informacyjne. Kas będzie tyle samo lub więcej niż w obecnym budynku - dodaje.
Nowy dworzec zostanie rozmieszczony na ok. 12 tys. mkw. Nad poczekalniami zostanie umieszczona część handlowo-usługowa. Wejścia do nowego dworca będą znajdować się w tunelu biegnącym od Galerii Krakowskiej i przy ruchomych schodach łączących dziś przystanek MPK, z górną płytą dworca autobusowego. Największą zaletą nowej lokalizacji kas i poczekalni jest ich lepsze skomunikowanie z otoczeniem całego dworca. Z peronów można będzie bezpośrednio zejść do holu dla pasażerów. Stąd podróżni łatwo dostaną się do linii szybkiego tramwaju,przystanków autobusów miejskich lub na regionalny dworzec autobusowy. Władze PKP chcą,aby na dworcu działał punkt odprawy pasażerów.
Wybierający się w podróż samolotem, po odprawie, będą mogli spędzić czas w centrum miasta, a nie na odległym lotnisku. - Jesteśmy zainteresowani stworzeniem punktu - przyznaje Justyna Zajączkowska z lotniska w Balicach. - Odprawa odbywa się na 2 lub nawet 3 godziny przed lotem. Później pasażer musi czekać. Dzięki nowemu rozwiązaniu, wystarczyłoby być na lotnisku jakiś 40 minut przed odlotem - dodaje. Pomysł jest dobry dla pasażerów,którzy podróżują tylko z bagażem podręcznym, który jest sprawdzany przy wchodzeniu do samolotu. Dla tych z większymi tobołkami, które muszą przejść wcześniejszą kontrolę, trzeba będzie opracować specjalne procedury.

* Fot. Marcin Zieliński, commons.wikimedia.org, GFDL.