Rada Ministrów znowelizowała Krajowy Program Kolejowy. Rząd zdecydował o przeznaczeniu 5,7 mld zł dodatkowych środków na realizację inwestycji.
Jak poinformowała kancelaria premiera, środki zostaną przeznaczone na dokapitalizowanie spółki PKP PLK SA, co pozwoli na zapewnienie finansowania m.in. następujących projektów:
- prace na linii średnicowej w Warszawie na odcinku Warszawa Wschodnia – Warszawa Zachodnia;
- prace na ciągach pasażerskich (E 30 i E 65) na obszarze Śląska, etap I: linia E65 na odcinku Będzin – Katowice – Tychy – Czechowice Dziedzice – Zebrzydowice, LOT C Most Wisła – Czechowice Dziedzice – Zabrzeg;
- prace na linii E75 na odcinku Czyżew – Białystok;
- prace na linii kolejowej E-59 na odcinku Wronki – Słonice;
- prace na liniach kolejowych nr 97, 98, 99 na odcinku Skawina – Sucha Beskidzka – Chabówka – Zakopane;
- poprawa stanu technicznego obiektów inżynieryjnych – etap III; budowa mostu kolejowego na Odrze w Szczecinie – Podjuchach wraz z robotami towarzyszącymi.
Pieniądze pochodzić będą w większości ze środków własnych spółki PKP PLK SA przekazanych w ramach emisji skarbowych papierów wartościowych. Jak tłumaczy KPRM, zwiększenie środków na realizację Krajowego Programu Kolejowego związane jest m.in. ze wzrostem wartości projektów spowodowanych rozstrzygnięciami przetargowymi. Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.
W biuletynie informacji publicznej czytamy dodatkowo, że "nie wyklucza się również zwiększenia środków na innych pozycjach niż środki własne/pozostałe źródła z uwagi na postęp prac inwestycyjnych". Wymieniono również, że oprócz wzrostu wartości postępowań przetargowych, przyczynami są: poprawa parametrów linii kolejowych po modernizacji, uniknięcie zjawisk robót straconych oraz ponownej modernizacji lub remontu zmodernizowanych odcinków w niedalekiej perspektywie od czasu zakończenia prac inwestycyjnych.
O potrzebie kolejnego podniesienia wartości Krajowego Programu Kolejowego
pisaliśmy już w marcu, tuż po poprzedniej decyzji o zwiększeniu wartości programu. Minister Andrzej Adamczyk zapowiedział w rozmowie z "Rynkiem Kolejowym", że
dodatkowe pieniądze zostaną przyznane.
Linia średnicowa: Pilny przetarg na Warszawę Zachodnią
Jeśli chodzi o wymienione w komunikacie inwestycje, to nie ma wątpliwości, że nie chodzi o wykonanie w pełni modernizacji linii średnicowej, a o
realizację modernizacji stacji Warszawa Zachodnia. To bardzo pilne postępowanie ze względu na zbliżającą się
budowę trasy tramwajowej pod stacją. Modernizacja całej linii średnicowej
potrwa według PLK 7-8 lat i na pewno pochłonie kilka miliardów złotych.
Z kolei jeśli chodzi o magistralę E59 Poznań - Szczecin, to przetargi dla odcinka Wronki – Słonice już ogłoszono - w czerwcu tego roku (pierwotnie zakładano zrealizowanie tej inwestycji wcześniej). Inwestor
chce podpisać umowy w styczniu 2020 roku i zakończyć realizację w 2022 roku.
Złożone oferty czekały na dodatkowe pieniądze
Kolejne wymienione w komunikacie inwestycje charakteryzuje to, że od kilku miesięcy czekają na decyzję po otwarciu ofert. Tak jest w ogłoszonym w kwietniu przetargu na odcinek Most Wisła – Czechowice-Dziedzice – Zabrzeg, gdzie
jedyna ważna oferta opiewa na 230 procent kosztorysu. Ponad dwukrotnie przekroczony został też kosztorys wielokrotnie wydłużanego
przetargu na dokończenie odcinka Warszawa - Białystok Rail Baltiki. Najtańszą ofertę złożyli Chińczycy. Teraz można zakładać, że umowy zostaną podpisane.
Jeszcze dłużej
wykonawca czeka na podpisanie umowy na odcinku linii 98 Sucha Beskidzka – Chabówka (w ramach projektu) Skawina – Sucha Beskidzka – Chabówka – Zakopane. W powtórzonym przetargu - ponownie - kosztorys przekroczyła nawet oferta złożona przez należące do samej PLK przedsiębiorstwo PNiUIK. Co gorsza,
prace na sąsiednich odcinkach połączenia do Zakopanego już trwają.
Więcej pieniędzy też na drogi
Przypomnijmy, że w ostatnich dniach opublikowany został projekt uchwały Rady Ministrów, która ma zmienić Program Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023 (z perspektywą do 2025 r). Rząd planuje o 5 mld zł zwiększyć limit wydatków w ramach Programu Budowy Dróg Krajowych. Połowa tej kwoty pójdzie na pokrycie rosnących kosztów budowy dróg, m.in. na kontraktach gdzie doszło do zerwania umów z pierwotnym wykonawcą. Druga połowa pokryje koszty związane z budową drogi ekspresowej S12 Lublin – Dorohusk. Ta inwestycja ma trafić na tzw. listę podstawową. Więcej na ten temat
można przeczytać na portalu rynekinfrastruktury.pl