Krajobraz po burzy: Gigantyczne opóźnienia, odwołane pociągi [aktualizacja]

Aktualizacja z godziny 16:30. Komunikat PKP PLK

"Sieć kolejowa jest przejezdna. Istotne zmiany w komunikacji występują jedynie na trasie Piła – Bydgoszcz, gdzie jeszcze obowiązuje komunikacja zastępcza, ale już wprowadzana jest dla pociągów jazda lokomotywami spalinowymi.

Na linii miedzy Wejherowem a Lęborkiem, na kilkukilometrowym odcinku (szlak Godętowo – Boże Pole Wielkie) składy również przeciągane są lokomotywami spalinowymi. Naprawiana jest równocześnie uszkodzona przez wichurę sieć trakcyjna.

Pociągi dalekobieżne, które były zatrzymane przez trudne warunki atmosferyczne na terenie Pomorza dojeżdżają do celu z opóźnieniem. Zmiany w rozkładzie mogą dotyczyć także połączeń regionalnych, które dostosowywane są do potrzeb pasażerów opóźnionych pociągów. Na stacjach i przystankach wzmocniono informacje dla pasażerów.

W Gdyni i Bydgoszczy działają specjalne zespoły zarządcy infrastruktury i przewoźników, które na bieżąco nadzorują kursowanie pociągów. Dla bezpieczeństwa podróżnych, ze względu na zablokowane trasy, od wczoraj godz. 20.00 do dziś godz.14.00 odwołano 29 pociągów. Kolejarze wspólnie z PSP interweniowali w kilkudziesięciu lokalizacjach. W niektórych miejscach do usunięcia było nawet 20 powalonych drzew. Nadal w gotowości pozostają 162 zespoły szybkiego usuwania awarii oraz 62 pociągi sieciowe. Planowane są przejazdy lokomotyw patrolowych".

Aktualizacja z godziny 11:30. Komunikat PKP PLK

"Sieć kolejowa jest przejezdna. Zmiany w komunikacji występują jedynie na trasach: Wejherowo – Lębork, gdzie obecnie trwają przygotowania do przeciągania składów trakcją spalinową oraz Piła – Bydgoszcz, gdzie pociągi zastąpiły autobusy.

Służby techniczne PKP Polskich Linii Kolejowych, PKP Energetyka oraz Państwowa Straż Pożarna pracują non stop. Dzięki intensywnym działaniom przejezdne są regionalne szlaki na Dolnym Śląsku, w Wielkopolsce i na Kujawach. W Gdyni i Bydgoszczy ze względu na niestabilną sytuację pogodową cały czas działają specjalne zespoły złożone z przedstawicieli zarządcy infrastruktury i przewoźników.

W celu sprawdzenia przejezdności linii kolejowych wykonano 40 jazd patrolowych na ponad 2000 km. W dyspozycji zarządcy infrastruktury całodobowo są 162 zespoły szybkiego usuwania awarii oraz 62 pociągi sieciowe. Wprowadzono dodatkowe lokomotywy do przeciągania składów w miejscach uszkodzenia sieci trakcyjnej. Do pomocy przy usuwaniu powalonych gałęzi i drzew wzywana jest Straż Pożarna.

Olbrzymie opóźnienia

O północy z 11 na 12 sierpnia opóźnienia pociągów wskazywane przez PKP PLK na Portalu Pasażera były gigantyczne. Kilkanaście pociągów, głównie w Wielkopolsce i na Dolnym Śląsku miało opóźnienia przekraczające 200 minut. Rekordzistą był pociąg IC61101 z Jeleniej Góry do Warszawy Wschodniej, który na godzinę 8 rano w sobotę miał prawie 600 minut opóźnienia.

Pasażerowie z IC Wawel do Poznania dotarli po 13 godzinach

Trudną do wyobrażenia sytuację przeżywali pasażerowie pociągu IC Wawel z Krakowa do Poznania. Pasażerów, którzy mieli dotrzeć do stolicy Wielkopolski planowo na godzinę 20:30 spotkały przykre przygody. Wkrótce po wyjeździe z Łodzi Fabrycznej i tak opóźniony pociąg przejechał przez ścianę potężnej burzy i zatrzymał się w Pleszewie. Pasażerów poinformowano o zerwanej sieci trakcyjnej pod Chociczą i o planowanym przez PKP PLK czasie naprawy oszacowanym na 23:00.

– Pociąg o tej godzinie ruszył z Pleszewa, przejechał kilkanaście kilometrów i ponownie stanął. Przez głośniki popłynęły kolejne komunikaty o opóźnieniu, rozdano kawę. Po północy zaczęliśmy się cofać do Witaszyc. Były prośby o zorganizowanie jakiejś komunikacji zastępczej, czegokolwiek. Nie udało się nic. Ci którzy mieli wystarczająco dużo gotówki na własną rękę próbowali dotrzeć taksówkami do Poznania – pisała do nas z pociągu pani Monika.

Kolejny mail dostaliśmy od niej przed 5 rano. Według jej relacji pasażerom podstawiono pociąg, którym mieli dojechać do Leszna, nie udało się bowiem, wbrew obietnicom PKP PLK, udrożnić szlaku do godziny 4. Dojechali tam na... 8 rano – Jeszcze do niedawna łudziłam się, że dojadę na śniadanie do Poznania, teraz już wiem, że nie. Gdy dojechaliśmy do Leszna okazało się, że nie dotrzymano skomunikowania naszego pociągu w kierunku Poznania i pociąg uciekł pasażerom sprzed nosa. Od 12 godzin nie mogę dojechać do domu, bezradność kolejarzy jest przerażająca, byliśmy pozostawieni sami sobie – ocenia. Do Poznania dotrze około godziny 10, 13 i pół godziny po rozkładowym przyjeździe IC Wawel.

– W związku z burzami, które wczoraj i w minionych godzinach nocnych przeszły nad Polską, wystąpiły utrudnienia w kursowaniu pociągów PKP Intercity. Przejazdy pociągów zablokowały drzewa powalone na tory. Podróżni z pociągu IC Wawel zostali przelokowani do jadącego z Leszna do Poznania. Z powodu trudnej sytuacji panującej również na drogach nie było możliwości podstawienia autobusów komunikacji zastępczej – powiedziała Agnieszka Serbeńska, rzecznik prasowy PKP Intercity.

Odwołane i rozformowane pociągi

Stan na sobotni poranek to przynajmniej 5 odwołanych pociągów na Kujawach, Pomorzu i w Wielkopolsce. 15 pociągów ma opóźnienia przekraczające 200 minut, sporo pociągów zostało rozformowanych (tak jak opisywany Kraków – Szczecin). Po godzinie 7 zarządca infrastruktury kolejowej przesłał nam komunikat dotyczący bieżącej sytuacji na torach.

– Silne burze nad Polską spowodowały utrudnienia w ruchu pociągów na Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie, Pomorzu i Kujawach. To efekt powalonych drzew i uszkodzeń sieci trakcyjnej. Nikt nie został poszkodowany – czytamy.

Pracują zespoły techniczne PKP PLK i PKP Energetyka. Kilkadziesiąt interwencji pozwoliło zapewnić przejezdność głównych linii. Obecnie utrudnienia związane szczególnie z usuwaniem powalonych drzew występują na trasach: Milicz – Zduny, Łukanów – Dąbrowa Oleśnicka, (woj.dolnośląskie), Wejherowo – Godętowo (pomorskie), oraz Jabłonowo Pomorskie – Mełno (kujawsko-pomorskie).

– Zarządca infrastruktury wspólnie z przewoźnikami organizuje przejazd pasażerów tak, by maksymalnie ograniczyć utrudnienia. Dla pasażerów wprowadzona jest komunikacja zastępcza lub pociągi kierowane są zmienionymi trasami. W pociągach oraz na dworcach i peronach podróżni otrzymują informacje o zmianach w komunikacji. Przypominamy, że można również korzystać z infolinii PKP Intercity – 703 200 200. Informacje o utrudnieniach na bieżąco aktualizuje także zarządca infrastruktury na stronie internetowej www.portalpasazera.pl

Opóźniania wtórne

– Ze względu na niestabilną sytuację pogodową cały czas w dyspozycji zarządcy infrastruktury są 162 zespoły szybkiego usuwania awarii oraz 62 pociągi sieciowe. Przy usuwaniu powalonych gałęzi i drzew pomaga Państwowa Straż Pożarna – informuje Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP PLK.

Skala opóźnień pociągów jest tak duża, a zniszczenia infrastruktury na tyle spore, że należy spodziewać się tzw. opóźnień wtórnych i kolejnych odwołań części pociągów z tytułu tego, że nie dotrą one do stacji, z których mają zostać ponownie odprawione. Problemy potrwają na pewno przynajmniej do poniedziałku.