Po 18 dniach podróży pociąg kontenerowy wiozący laptopy z Chin wyruszył dziś ok godz. 13 z należącego do PKP Cargo Centrum Logistycznego Małaszewicze do odbiorcy w Niemczech. Jest to pierwszy pociąg, który jedzie na łączonych listach przewozowych, umożliwiających zastosowanie uproszczonych procedur przejazdu przez granice, co pozwoliło oszczędzić czas postoju na granicach o ok. 12 godzin.
Pociąg jechał do Polski 18 dni przez Chiny, Kazachstan, Rosję, Białoruś. – Dla porównania drogą morską taki transport trwałby od 30 do 40 dni – powiedział „Rynkowi Kolejowemu” Stanisław Wojtowicz, pełnomocnik zarządu ds. kontaktu z krajami wschodnimi.
Na trasie z Kraju Środka do Polski znajduje się jeszcze jeden tego typu skład, który wkrótce ma zawitać do Małaszewicz. Pociągi przez Polskę do Niemiec będą jechały kilkanaście godzin.
Jak przekonuje PKP Cargo, takie rozwiązanie pozwala nie tylko na skrócenie czasu transportu, ale także na zwiększanie tempa obrotu kapitału.
– Liczymy na to, że to ta te pierwsze, pilotażowe pociągi pozwolą przekonać klientów do kolei. Mamy nadzieję, że w najbliższym czasie pojawi się więcej takich połączeń – dodał Stanisław Wojtowicz.