Konsorcjum Siemens - Newag \"zainspiruje\" Warszawę

- Ciąg dalszy modernizacji komunikacji publicznej w Warszawie następuje, mówiąc językiem z kampanii wyborczej - stwierdziła prezydent Warszawy, Hanna Gronkiewicz-Waltz. - Metro Warszawskie korzysta z możliwości, jakie daje mu podpisana wieloletnia umowa na świadczenie usług z władzami stolicy. Spółka, podobnie jak np. Tramwaje Warszawskie ma zdolność kredytową, więc nie obciąża naszego budżetu - dodała. - Pierwsze pociągi przyjadą w czwartym kwartale 2012 r., a ostatnie - rok później. Będą one jeździły na I i II linii metra - powiedziała prezydent stolicy.

- Niezwykle istotne było to, że przed rozpisaniem przetargu i rozstrzygnięciem procedury, przeprowadziliśmy rozpoznanie rynku. Wykonaliśmy także analizę wszystkich przetargów na zakup wagonów metra na świecie z ostatnich lat - poinformował Jerzy Lejk, prezes Metra Warszawskiego. Jak powiedział, w wyniku pierwszej dostawy do stolicy przyjedzie 12-15 składów, które początkowo będą obsługiwać I linię. Możliwe będzie uruchamianie poszczególnych kursów w odstępach 120-sekundowych. W wyniku kolejnej dostawy podobnie będzie na centralnym odcinku II linii metra.

Jak informuje Lejk, możliwe będzie skorzystania z opcji na poszerzenie zamówienia, zawartej w kontrakcie. - Jeśli w przeciągu 3 lat Metro Warszawskie podejmie decyzję o zakupie kolejnych składów, mamy możliwość zamówić w konsorcjum Siemensa i Newagu pociągi do 50 proc. wartości pierwotnej umowy - mówi.

- Nasz projekt zwyciężył w przetargu, w którym musieliśmy zmierzyć się z konkurencją tak z Europy Zachodniej, jak i Wschodniej - dodał Hans-Joerg Grundmann z Siemensa. - Należy jednak zauważyć, że nasze konsorcjum jako jedyne posiada komponent rodzimy, czyli firmę Newag - podkreślił.

Pierwsze 10 składów zostanie wyprodukowanych w zakładach Siemensa w Wiedniu, Konstrukcja następnych będzie odbywać się już w Nowym Sączu. Nowosądecka firma wiele obiecuje sobie po współpracy z zagranicznym konsorcjantem. - Siemens to partner, którego od dawna szukaliśmy - powiedział "Rynkowi Kolejowemu" prezes Newagu, Zbigniew Konieczek. Spółka z Nowego Sącza będzie także uczestniczyć w serwisowaniu składów.

Przetarg finansowany jest ze środków Metra Warszawskiego, uzyskanych dzięki wieloletniej umowie wykonawczej z miastem stołecznym Warszawa o świadczeniu usług przewozowych środkami komunikacji zbiorowej - pociągami metra w latach 2009-2027. Władze stolicy i przewoźnika starają się o dofinansowanie zakupu ze środków Unii Europejskiej.

Jak podaje producent, przy konstruowaniu składów Inspiro szczególny nacisk położono na ułatwienia w zakresie obsługi serwisowej: szybką i prostą wymianę elementów eksploatacyjnych oraz części zamiennych, niskie koszty eksploatacji i utrzymania, obniżone zużycie energii oraz komfort pasażerów. Pociągi będą posiadały układ jednoprzestrzenny, szerokie drzwi i przejścia, przyjazne oświetlenie, ciepłą kolorystykę oraz niski poziom hałasu. Eksploatacja Ispiro ma wygenerować spore oszczędności dla Metra Warszawskiego. Jak podaje szef MW, Jerzy Lejk, rosyjskie składy używane przez spółkę wymagają przeglądów technicznych co 20 godzin, francuskie wyprodukowane przez Alstom - co 14 dni. Natomiast Inspiro trzeba będzie im poddawać co 3 miesiące. Składy te mają być także ekologiczne - zbudowane w 95 proc. z komponentów podlegających recyklingowi.