Wybór osób na dwa wolne stanowiska w zarządzie PKP PLK przybiera kuriozalny obrót. Unieważniono trzeci konkurs w tej sprawie.
Wybór członków zarządu PKP PLK na kolejną kadencję trwa od wiosny. Na początku, 10 kwietnia rada nadzorcza PKP PLK
ogłosiła postępowanie kwalifikacyjne na prezesa spółki oraz wszystkich pięciu członków jej zarządu. W wyniku konkursu zdecydowano, że Ireneusz Merchel zachowa stanowisko prezesa, Marek Olkiewicz – wiceprezesa zarządu – dyrektora ds. eksploatacji, Radosław Celiński – członka zarządu – dyrektora ds. finansowych i ekonomicznych, a Arnold Bresch członka zarządu – dyrektora ds. realizacji inwestycji.
Pisaliśmy o tym tutaj.
W wyniku konkursu dojdzie do zmiany w zarządzie. Powołano bowiem Piotra Majerczaka na stanowisko członka zarządu – dyrektora ds. utrzymania infrastruktury, na którym zastąpi Antoniego Jasińskiego, który pełnił obowiązki prezesa po rezygnacji Andrzeja Filipa Wojciechowskiego. Zmiana nie weszła jeszcze w życie – jak informuje "RK" Magdalena Janus z zespołu prasowego PLK stanie się to gdy wygasną mandaty członków zarządu – z dniem odbycia Walnego Zgromadzenia PKP Polskie Linie Kolejowe zatwierdzającego sprawozdanie finansowe spółki za rok obrotowy 2017.
Wciąż nie ma jednak osoby powołanej na nową kadencję członka zarządu – dyrektora ds. rozwoju i przygotowania inwestycji, którą obecnie pełni Włodzimierz Żmuda. Rada Nadzorcza spółki na początku maja (
kilka dni po zmianach w jej składzie) zdecydowała o zakończeniu postępowania kwalifikacyjnego w tej sprawie i rozpisała nowy konkurs – już na dwa stanowiska: dyrektora ds. rozwoju oraz dyrektora ds. operacyjnych. Po kilku tygodniach konkurs został jednak... unieważniony i rozpisany na nowo. Zmieniono wymagania – wśród wymagań dla dyrektora ds. rozwoju pojawiła się m.in. dobra znajomość języka angielskiego.
Jak się okazało, to nie koniec wyborów. Jak potwierdza Magdalena Janus, kilka dni temu rada nadzorcza postanowiła o zakończeniu postępowania kwalifikacyjnego na te stanowiska bez wyłaniania kandydatów. Jednocześnie wszczęto kolejne – trzecie już –postępowanie kwalifikacyjne. W konkursie utrzymano w mocy wszystkie dotychczasowe wymagania (to np. trzyletnie doświadczenie na stanowiskach kierowniczych, pięcioletni okres zatrudnienia na podstawie umowy o pracę oraz roczne doświadczenie zarządzania dużym przedsiębiorstwem, plus język angielski dla szefa rozwoju). Zaskakuje natomiast czas trwania konkursu – rada nadzorcza PLK będzie przyjmować zgłoszenia do 17 lipca, a rozmowy potrwają aż do... 31 sierpnia. Nowych członków zarządu poznamy więc dopiero po wakacjach.
Aktualizacja: Konkurs ponownie unieważnionyJak dowiedział się "Rynek Kolejowy" trzeci konkurs, w którym zgłoszenia przyjmowano do 17 lipca, został unieważniony. Postępowanie nie zostało tym razem ponowione. - Rada Nadzorcza PKP Polskich Linii Kolejowych może w każdym czasie, bez podania przyczyn, zakończyć postepowanie kwalifikacyjne - informuje "RK" rzecznik PKP PLK Mirosław Siemieniec. Na razie w PLK wciąż jest poprzedni zarząd z Antonim Jasińskim i Włodzimierzem Żmudą, ponieważ mandaty wygasają z dniem odbycia walnego zgromadzenia, zatwierdzającego sprawozdanie finansowa za ostatni rok obrotowy. Nie podano, kiedy odbędzie się walne zgromadzenie.