Zbigniew Konieczek, prezes zarządu Newagu powiedział „Rynkowi Kolejowemu”, że projekt budowy nowej linii kolejowej z Podłęża do Piekiełka powinien zostać zrealizowany przede wszystkim przez aspekt międzynarodowy, nie tylko lokalny.
Projekt budowy nowej linii kolejowej z podkrakowskiego Podłęża do miejscowości Tymbark/Szczyrzyc znalazł się na liście podstawowej znowelizowanego Krajowego Programu Kolejowego. O nowym KPK pisaliśmy
tutaj. Strona rządowa podkreśla, że etapowanie projektu na co najmniej trzy mniejsze, ułatwi pozyskanie funduszy i realizację przedsięwzięcia. Mowa tutaj o sporządzeniu projektów, następnie modernizacji linii kolejowej Chabówka – Nowy Sącz, jako niezbędnego elementu projektu Podłęże-Piekiełko, a następnie budowa nowej linii.
Do udziału w konsultacjach społecznych, związanych z nowym KPK, zachęcał sam wiceprezydent Nowego Sącza. Pisaliśmy o tym
w tym artykule. Ponadtdo, minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk stwierdził, że zmienia się podejście do inwestycji, m.in. linii Podłęże-Piekiełko. – Trwają rozmowy w Brukseli na temat finansowania linii Podłęże – Piekiełko. Koszt tej inwestycji jest ogromny. Cieszę się że udało się ująć to zadanie w projekcie programu kolejowego. Nie jest łatwym zadaniem realizować przedsięwzięcia, które tak naprawdę były do tej pory tylko w sferze werbalnej, było tylko w przekazie polityków i to lokalnych. Politycy poprzedniej ekipy w Małopolsce deklarowali, że kolej powstanie, a w Warszawie [następowała] całkowita blokada. My to zmieniamy – stwierdził Andrzej Adamczyk. Więcej
tutaj.
Podniesienie prędkości to konieczność
W rozmowie z „Rynkiem Kolejowym” Zbigniew Konieczek, prezes zarządu nowosądeckiego Newagu podkreślił, że najważniejszym celem w kwestii infrastruktury kolejowej musi być podniesienie prędkości poruszania się pociągów pasażerskich i towarowych.
– W infrastrukturze pierwszą rzeczą, którą należy wykonać, to podniesienie prędkości podróżowania i transportu ładunków. Jeżeli chcemy, aby transport kolejowy był konkurencyjny względem transportu samochodowego, musimy zwiększyć jego prędkość, skrócić czas dostaw. Te zmiany mają fundamentalne znaczenie. Jeżeli tego nie wykonamy, konkurować z transportem samochodowym będzie bardzo trudno – powiedział Zbigniew Konieczek.
Podłęże – Piekiełko najpierw
Prezes nowosądeckiej fabryki odniósł się również do projektu Podłęże – Piekiełko oraz wciąż pojawiających się dyskusji na temat zasadności budowy Kolei Dużych Prędkości w Polsce. Mowa tutaj o nowej linii przystosowanej do prędkości 300 km/h, która miałaby połączyć Warszawę z Łodzią, Poznaniem i Wrocławiem a docelowo z Berlinem i Pragą.
– Moim osobistym zdaniem priorytetem powinna być linia Podłęże – Piekiełko przed kolejami dużych prędkości. Odległości pomiędzy stolicą a głównymi miastami w Polsce nie są tak wielkie, mieszczą się w przedziale do 300km. Pociąg jadący 200 km/h czy 250 km/h, jest w stanie pokonać ten dystans w około półtorej godziny. Pociąg jadący 300 km/h niewiele ten czas poprawi – tłumaczy Zbigniew Konieczek.
– Wybudowanie odcinka torów między Podłężem a Piekiełkiem spowoduje, że będziemy na najkrótszym szlaku pomiędzy Bałkanami i portami na Bałtyku. Nad tym powinniśmy się skoncentrować, czyli Bałkany, północne Włochy i przejazd nad Bałtyk. Patrzmy na projekt tej magistrali globalnie. Połączmy Bałkany, północne Włochy i porty na Bałtyku najkrótszą linią. Jestem gorącym zwolennikiem, by ten fragment infrastruktury powstał – podsumował prezes Newagu.