Wbrew wcześniejszym zapowiedziom wraz z początkiem kwietnia nie przywrócono standardowego rozkładu jazdy na wielkopolskiej trasie z Krzyża do Piły. Polregio wciąż boryka się tam z brakami taborowymi. Za część pociągów nadal kursuje więc autobusowa komunikacja zastępcza, a pasażerowie muszą przygotować się na kolejne tygodnie utrudnień.
Komunikacja zastępcza na wielkopolskim odcinku linii nr 203 funkcjonuje od lutego. Wówczas Polregio odwołało dwie pary kursów, uruchamiając w zamian autobusy. Przewoźnik
tłumaczył to koniecznością skierowania na przegląd trzeciego poziomu utrzymania jednego z kursujących tam pojazdów spalinowych. Utrudnienia miały być odczuwalne do końca marca.
Przegląd RegioTrampa wciąż trwa
Tymczasem część połączeń wciąż jest obsługiwana autobusami. – Z przykrością informujemy, że za wybrane pociągi (dwie pary) nadal istnieje konieczność uruchamiania autobusowej komunikacji zastępczej – potwierdza Zespół Prasowy Polregio. Spółka tłumaczy, że przegląd pojazdu SA108-004 nadal trwa, a aktualnie wielkopolski zakład przedsiębiorstwa nie dysponuje rezerwą taborową w zakresie pojazdów spalinowych i nie ma możliwości pozyskania składu zastępczego.
W Wielkopolsce Polregio dysponuje trzema pojazdami spalinowymi pozostającymi własnością urzędu marszałkowskiego. W dni robocze oraz w niedziele konieczne jest zaś wystawienie trzech składów, w soboty – dwóch. Przez sześć dni w tygodniu obsługa wszystkich rozkładowych kursów jest więc aktualnie niemożliwa. W przeszłości w podobnych przypadkach operator kierował na trasę z Krzyża do Piły skład zestawiony z lokomotywy spalinowej oraz z klasycznego wagonu. – Rezerwa taborowa w postaci wagonu piętrowego została delegowana do obsługi połączeń w PR Zielona Góra – informują służby prasowe przewoźnika.
Priorytetem jest ratowanie sytuacji w Lubuskiem
Skład wagonowy obsługuje więc inną trasę wybiegającą z Krzyża: do Kostrzyna przez Gorzów Wielkopolski. – Pomoc ta została uznana za nadrzędną w obliczu potrzeb przewozowych w województwie lubuskim – usłyszeliśmy. Przypomnijmy, że PR Zielona Góra od wielu miesięcy boryka się z istotnym deficytem taboru przystosowanego do kursowania na trasach niezelektryfikowanych, co prowadzi do wielokrotnego uruchamiania autobusowej komunikacji zastępczej i odwoływania połączeń.
Według aktualnych zapowiedzi autobusy będą zastępować część kursów z Piły do Krzyża do 4 maja. Dodajmy, że brak wystarczającej liczby sprawnych pojazdów spalinowych pozostaje problemem o skali ogólnopolskiej. Kursy odwoływane są także w województwie opolskim, a przejściowo do dużych utrudnień dochodziło również na styku województw świętokrzyskiego i łódzkiego. Autobusową komunikację zastępczą uruchamiały również Koleje Mazowieckie. Część zakładów Polregio eksploatuje natomiast dodatkowe pojazdy dzierżawione od SKPL Cargo.