Producent nawierzchni szynowej z Zawadzkich obchodził swoje 10-lecie. Od takiego czasu firma funkcjonuje w obecnym kształcie. Jednak same zakłady mogą pochwalić się 95 latami tradycji, jeśli chodzi o produkcję rozjazdów kolejowych.
W 1914 r. w mieście na Opolszczyźnie wyprodukowano pierwszy normalnotorowy rozjazd kolejowy, a w 1928 r. powstał już tysięczny rozjazd w Zawadzkiem. Sam KolTram zostalł utworzony w październiku 1999 r., wyłącznym udziałowcem była wówczas huta Andrzej SA. Kilka miesięcy później została ona przejęta przez bydgoski Centrostal. Lata 2002 i 2003 to próby przejęcia przedsiębiorstwa przez Cogifer i VAE. Ostatecznie w 2006 r. KolTram został kupiony przez TF Silesa za 58 mln zł. W 2009 roku zakłady przejął francuski Cogifer (za kwotę 96 mln zł). Transakcja nie została jeszcze sfinalizowana, ponieważ musi jeszcze na nią wyrazić zgodę UOKiK.
Podczas obchodów dziesięciolecia, prezes Marian Rehlich szczegółowo przybliżył zebranym historię firmy. - W ciągu tych lat udało nam się zmienić znane kolejarzom pojęcie "służba" na "służebność" - podkreślił. - Obecnie patrzymy w trzech kierunkach. Po pierwsze, chcemy być dalej znaczącym dostawcą na potrzeby robót utrzymaniowych. Po drugie, dostawcą na modernizowane linie. Po trzecie, bardzo nam zależy na tym, aby uczestniczyć w budowie KDP w Polsce. Konieczna będzie współpraca z firmami z większym doświadczeniem, ale na to jesteśmy gotowi - podkreślił Andrzej Berndt, dyrektor handlowy spółki.


* Dyrektor Berndt objaśniał gościom tajniki m.in. produkcji rozjazdów kolejowych.





* Fot. Rynek Kolejowy.
Więcej o przeszłości i planach na przyszłość KolTramu w październikowym numerze "Rynku Kolejowego". Zaprenumeruj!