W ostatnią niedzielę stycznia, po raz pierwszy na błoniach PGE Narodowy, odbył się 32. Finał WOŚP pod hasłem „Płuca po pandemii. Gramy dla dzieci i dorosłych!”. Tradycyjnie, Koleje Mazowieckie zostały oficjalnym przewoźnikiem WOŚP. Dzięki temu wolontariusze podróżowali pociągami KM nieodpłatnie.
Ponadto, z okazji jubileuszu 20-lecia powstania spółki zostało wystawionych 20 wyjątkowych aukcji. Do wylicytowania jest m.in. spotkanie z Prezesem KM - Robertem Stępniem, przejazd pociągiem „Słoneczny” na rozpoczęcie wakacji i „Słoneczny – BIS” na ich zakończenie, szkolenie dyspozytorskie czy trening z mistrzem Polski w trójboju siłowym, maszynistą KM – Piotrem Świderskim, a także własnoręcznie wykonane unikatowe przedmioty jak np. Jurek Owsiak wydziergany przez Bogusię Klinikowską, kierowniczkę pociągu.
Licytacje trwają do 9 lutego. Przewoźnik zaprasza chętnych do udziału i wsparcia WOŚP.
W dniu Finału, Koleje Mazowieckie były także w studio WOŚP, w którym jak zwykle dużo się działo. W tym roku po raz pierwszy towarzyszył im „Kamuś” (w tej roli wystąpił Jerzy Biernacki), a Jurek Owsiak otrzymał od nas na szczęście maskotkę „Kamusia”. Przewoźnik ma nadzieję, że pomoże ona w pobiciu kolejnego rekordu WOŚP. Obecnie na koncie jest 175 426 813 zł i ta kwota cały czas rośnie.
– Dziękujemy za niezapomniane wspomnienia i mega pozytywną energię. Do zobaczenia za rok! – piszą KM w informacji prasowej.