Kolejom Czeskim grożą potężne kary. Nielegalnie konkurowały z Leo Express i RegioJet?

Właśnie wtedy pojawiła się tu konkurencja w postaci RegioJetu i Leo Express. ČD niemal z dnia na dzień obniżyło ceny biletów o 30% w stosunku do tego co proponowała konkurencja. Wcześniej bilety u państwowego operatora były droższe.

Komisja Europejska, na prośbę prywatnych przewoźników, badała sprawę od 2016 roku. Obecnie doszła do pierwszych konkluzji.

– Obawiamy się, że czeskie koleje ustaliły agresywną politykę cenową dopiero w obliczu pojawienia się konkurencji, co jest sprzeczne z zasadami rywalizacji o rynek w Unii Europejskiej –
powiedziała Margrethe Vestager, wiceprzewodnicząca KE. Teraz České Dráhy mają czas na wyjaśnienie swojego stanowiska i przekonania Komisji, że jej założenie jest błędne. Jeśli to się nie uda, ČD grozi kara finansowa w wysokości 10% rocznych obrotów.

To sprawa sprzed 10 lat, odziedziczona po poprzednich zarządach Kolei Czeskich. Teraz musimy sobie z nią poradzić najlepiej, jak potrafimy. Pismo w sprawie przedstawienia zarzutów jest krokiem proceduralnym, który skomentujemy po zapoznaniu się z nim. Zaznaczam, że to nie jest decyzja w sprawie, a jedynie informacja o stanowisku Komisji Europejskiej. Będziemy współpracować z Komisją Europejską, naszym celem jest zminimalizowanie ewentualnych konsekwencji dla ČD – powiedział Václav Nebeský, prezes zarządu Kolei Czeskich.

Komentarz do sprawy wydał też wnioskodawca badania sprawa przed obliczem KE – prywatny operator RegioJet.

– Podejście Komisji Europejskiej to zwycięstwo prawa do uczciwej konkurencji poprzez jakość usług. Monopoliści nie mogą szkodzić rozwojowi usług dla klientów na rynku, blokując nowych operatorów poprzez obniżanie cen, zwłaszcza gdy wpływa to na sytuację finansową wszystkich podmiotów – powiedział Aleš Ondrůj, rzecznik prasowy RegioJet.