PKP PLK odrzuciła jedyną ofertę w przetargu na przebudowę układu geometrycznego linii 207 na 500-metrowym odcinku między Sadlinkami a Kwidzynem. Rozpisany został kolejny przetarg, ale trzeba sobie zadać pytanie o to, czy po całej linii pociągi pojadą w końcu 2021 roku. Jej modernizacja i tak ma ogromne opóźnienie.
PKP Polskie Linie Kolejowe wyjaśniają konieczność dokonania zmiany układu geometrycznego torów w obrębie likwidowanego przystanku osobowego Białki, na szlaku Sadlinki – Kwidzyn, w taki sposób:
„Lokalizacja tego odcinka występuje w bardzo niekorzystnym miejscu – na dwóch odwrotnie skierowanych łukach, w środku szlaku i na początku wzniesienia 12‰ w kierunku stacji Kwidzyn. Pozostawienie tego miejsca ze zmniejszoną prędkością, w przypadku pociągów poruszających się w kierunku stacji Kwidzyn, z uwagi na profil linii, uniemożliwi jej zwiększenie także po jego minięciu. W praktyce oznacza to, że założone ograniczenie prędkości dla pociągów jadących w kierunku stacji Kwidzyn, zamiast występować na odcinku ok 600 m, będzie funkcjonowało aż do samej stacji Kwidzyn, tj. na długości 5,8 km”.
Polskie Linie Kolejowe dodają ponadto, że przebudowa pozwoli uzyskać warunki skrzyżowania toru z drogą wojewódzką nr 532 w km 90,125 zgodnych z aktualnym rozporządzeniem w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać skrzyżowania linii kolejowych oraz bocznic kolejowych z drogami i ich usytuowanie.
Konieczne liczne działania administracyjne
Dlaczego to zadanie niełatwe? Ponieważ jego realizacja wiąże się z koniecznością wykupu gruntów oraz uzyskania opinii od gestorów sieci, decyzji o ustaleniu lokalizacji linii kolejowej (wniosek został już złożony), podziału geodezyjnego wraz z wykupem działek oraz pozwolenia na budowę. Przypomnijmy, że konieczność uzyskania podobnych dokumentów w wypadku budowy dla innej inwestycji prowadzonej przez PKP PLK, krótkiej 3-kilometrowej łącznicy Czarnca – Włoszczowa Północ,
obecnie opóźnia inwestycję o dwa lata. Tymczasem PKP Polskie Linie Kolejowe unieważniły pierwszy przetarg na przebudowę linii na 500-metrowym odcinku. Jedyny oferent, PPM-T, będące spółką zależną PKP PLK, zadeklarował wykonanie prac na wspomnianym odcinku za 13 mln zł. brutto. To znacznie przekracza możliwości PLK, które na przeniesienie linii mogę przeznaczyć zaledwie 4,8 mln zł brutto. W tej sytuacji przetarg został unieważniony a zarządca 4 lutego ogłosił już nowy. Termin składania ofert upłynie 19 lutego.
Otwarcie linii 207 w 2021 roku pod znakiem zapytania
Rodzi to pytanie o to, czy całą linię, zgodnie z obietnicami PKP PLK uda się otworzyć z końcem roku (otwarcie odcinka Malbork – Kwidzyn planowane jest wcześniej – na czerwiec 2021).
– Harmonogram prac na odcinku 90,020-90,570 km zakłada ich zakończenie w tym roku. Taki sam jest deklarowany przez wykonawcę termin wznowienia ruchu pociągów na odcinku Kwidzyn - granica województwa – napisał krótko Przemysła Zieliński z PKP Polskich Linii Kolejowych. Tymczasem wciąż nie rozpoczęły się prace nad
likwidacją osuwiska na linii 207 pod Kwidzynem.Przypomnijmy, że otwarcie linii dla ruchu miało pierwotnie nastąpić w grudniu 2018 roku, a koniec wszystkich prac w październiku 2019 roku. Oznacza to, że opóźnienie otwarcia linii wynosi opóźni się o co najmniej 30 miesięcy dla odcinka Malbork-Kwidzyn i 36 miesięcy dla reszty linii.
Więcej na ten temat piszemy tutaj.