Wczoraj w Starostwie Powiatowym w Żywcu podpisano porozumienie dotyczące opracowania studium wykonalności dla rewitalizacji linii kolejowej Żywiec – Sucha Beskidzka. W ciągu około dwóch lat ma zostać przygotowany dokument niezbędny dla starań o realizację inwestycji.
Wczoraj (czwartek) zostało podpisane porozumienie na mocy którego PKP Polskie Linie Kolejowe mogą przystąpić do ogłoszenia przetargu na studium wykonalności rewitalizacji linii kolejowej z śląskiego Żywca do małopolskiej Suchej Beskidzkiej (linia kolejowa nr 97). Porozumienie zostało zawarte pomiędzy PKP Polskimi Liniami Kolejowymi, samorządami lokalnymi, przez teren których przebiega linia oraz Stowarzyszeniem „Kolej Beskidzka”. Na spotkaniu obecni byli starości powiatu żywieckiego, burmistrzowie Żywca oraz Suchej Beskidzkiej, wójtowie gmin, przedstawiciele PKP PLK oraz licznie zebrani goście, w tym przedstawiciele urzędów marszałkowskich.
Wspólne przedsięwzięcie
Jak informuje Stowarzyszenie „Kolej Beskidzka”, uzgodnienia ostatecznego kształtu porozumienia i zasad jego współfinansowania trwały ponad 8 miesięcy a zostały zainicjowane spotkaniem przedstawicieli stowarzyszenia z zarządem PKP PLK w marcu 2015 r. Od tego czasu trwały uzgodnienia modelu finansowania dokumentu oraz udziału samorządów w pracach nad dokumentem. Samorządy lokalne będą partycypowały w kosztach jego opracowania a stowarzyszenie będzie koordynowało przyszłe prace.
Stowarzyszenie ma zaopiniować również dokumenty przetargowe oraz reprezentować samorządy w pracach komisji przetargowej powołanej przez PLK – Jest to bardzo ważny moment w działaniach stowarzyszenia na rzecz rewitalizacji linii. Zgodne pozyskanie do współpracy PKP PLK i samorządów sprawi, że projekt dotyczący rewitalizacji linii Żywiec – Sucha Beskidzka będzie gotowy do realizacji za około dwa lata, a przypomnijmy, że gotowość projektu do realizacji to jedno z głównych kryteriów naboru projektów do sfinansowania – powiedział Hubert Maślanka, prezes Stowarzyszenia „Kolej Beskidzka”.
– Przypomnijmy, że studium wykonalności jest najważniejszym dokumentem wymaganym przy inwestycjach współfinansowanych ze środków wspólnotowych, między innymi definiuje obszary, które wymagają wsparcia w celu osiągnięcia zakładanych wskaźników opłacalności inwestycji. Określa mocne strony przedsięwzięcia oraz ryzyka realizacyjne. Przypomnijmy, że już w maju 2015 r. PKP PLK ogłosiła procedurę przetargową dla uzyskania decyzji środowiskowej dla inwestycji dotyczącej rewitalizacji linii kolejowej nr 97 Żywiec – Sucha Beskidzka – tłumaczy Hubert Maślanka.
Rewitalizacja to nie wszystko
Strony zobowiązały się do odbywania cyklicznych roboczych spotkań dotyczących kierunków działań i ich koordynacji z urzędami marszałkowskimi w celu rozwoju linii. Informacje dotyczące wstępnego harmonogramu prac nad SW przekazał obecny na spotkaniu pełnomocnik PKP PLK Piotr Ziętek, dyrektor Projektu Biura Studiów Wykonalności.
– Stowarzyszenie od tego momentu ma być koordynatorem działań dotyczących pozyskania studium, niemniej swoje działania będzie intensyfikowało również na innych obszarach rozwoju linii nr 97, między innymi uzgadniania opracowywanych obecnie przez samorządy wojewódzkie oraz powiat żywiecki planów transportowych. SKB prowadzi obecnie rozmowy z urzędami marszałkowskimi dotyczące pozyskania z EFRR środków na realizację samej inwestycji, a kolejne spotkanie z Panem Marszałkiem Jackiem Krupą jest zapowiedziane na 14 marca br. – powiedział Hubert Maślanka.
Studencki pociąg
W grudniu 2015 roku zakończyły się kursy weekendowego studenckiego pociągu pomiędzy Żywcem a Suchą Beskidzką, zorganizowanego na zasadach komercyjnych przez Małopolski Oddział Przewozów Regionalnych i Stowarzyszenie Kolej Beskidzka. Pomimo fatalnego stanu infrastruktury i wydłużonego czasu przejazdu, pociąg cieszył się rosnącym zainteresowaniem m.in. dzięki kampaniom promocyjnym i atrakcyjnej cenie. O wydarzeniu pisaliśmy
tutaj.
Dalsze funkcjonowanie połączenia na zasadach komercyjnych nie było możliwe a województwo małopolskie odmówiło objęcia finansowaniem tego połączenia tłumacząc takie stanowisko niską frekwencją. – W dniach od 9 stycznia 2015 r. do 17 maja 2015 r. prowadzone było przez Przewozy Regionalne, badanie frekwencji. Na przestrzeni tego okresu najwyższa średnia wyniosła 45 osób! Była to średnia dobowa. Najniższa natomiast to 3 osoby. Dlatego też ze względu na to ZWM postanowił o nieutrzymywaniu tego połączenia. Zgadzam się, że transport publiczny nigdy nie będzie dochodowy, to znaczy zawsze będzie trzeba do niego dołożyć. Zdaje sobie również sprawę, że to na władzach samorządowych spoczywa obowiązek zorganizowania transportu. Lecz w tym wypadku, ta linia okazała się wyjątkowo nierentowna – tłumaczył wówczas na portalu społecznościowym Jacek Krupa, marszałek województwa małopolskiego.
– Uważamy, że to bardzo krzywdząca i nieodpowiedzialna decyzja, która nie jest zrozumiała z jednego prostego powodu, a mianowicie pociąg w relacji Żywiec - Sucha Beskidzka w ostatnim czasie woził porównywalne ilości pasażerów do tych notowanych na innych liniach w województwie małopolskim, które są objęte dotacjami. Takich pociągów się nie likwiduje. Liczymy, że być może urząd wyciągnie wnioski i od najbliższej korekty rozkładu jazdy znajdzie gdzieś ten jeden promil w całym budżecie przeznaczonym na dofinansowanie i naprawi swój błąd – podkreślił wówczas Hubert Maślanka.