RegioJet zdecydował się na zakup kolejnej już transzy wagonów, których używały Koleje Niemieckie. Tym razem chodzi o wagony 2. klasy z miejscami do siedzenia, które były wykorzystywane w połączeniach EC i IC.
Trudno już zliczyć, ile wagonów sprowadził czeski przewoźnik z zachodu Europy. Spróbujemy jednak przygotować takie zestawienie.
W czerwcu ubiegłego roku sprowadził 30 nieużywanych od kilku lat
wagonów z miejscami do leżenia z Belgii, które zamierza kompleksowo zmodernizować i wysłać je na trasy jako wagony bezprzedziałowe 2. klasy. Później, w związku z coraz większymi potokami pasażerów między Bratysławą a Komarnem, zdecydował się na ściągnięcie z Niemiec znajdujących się
w dobrym stanie wagonów piętrowych. W międzyczasie RegioJet kupił 18 wagonów kuszetek, również od DB,
dla relacji Praga – Koszyce. W kwietniu 2020 roku RegioJet powziął śmiały plan kupna
kolejnych kuszetek z Niemiec. Już wtedy chciał uruchamiać, pomimo pandemii, kolejowy most pomiędzy Czechami a Chorwacją, który
obecnie rzeczywiście działa. Co więcej: te kuszetki mają znaleźć się z składzie pociągów, które od grudnia mają ruszyć z Przemyśla do Pragi.
To nie koniec. W lipcu 2020 RJ kupił kolejne cztery
kuszetki z miejscami na rowery, a z końcem sierpnia do Czech wjechało 19 wagonów 2. klasy o podwyższonym standardzie, z których DB korzystała do niedawna na dalekobieżnych połączeniach krajowych i międzynarodowych EC. Są bezprzedziałowe i wyróżnia je układ (niezwykle komfortowych) siedzeń 2+1, charakterystyczny bardziej dla wagonów 1. klasy.
– Zamierzamy te wagony poddać liftingowi, przygotować do kursowania w siatce połączeń RJ i wykorzystać do obsługi zarówno połączeń krajowych jak i zagranicznych. Potrzebujemy ich, ponieważ za chwilę osiągniemy przewozy równe tym sprzed pandemii i spodziewamy się dalszych wzrostów – powiedział Aleš Ondrůj, rzecznik prasowy RegioJet.
Przewoźnik ocenił, że zakup używanych wcześniej na zachodzie Europy wagonów, w większość z dopuszczeniem do 200 km/h, bardzo mu się opłaca.
– Za cenę około 150 tysięcy euro (675 tysięcy złotych), czyli... 7,5% wartości nowych wagonów, mamy pojazdy w wysokim standardzie, które po liftingu mogą spokojnie dalej jeździć i wozić pasażerów – powiedział prezes RegioJet Radim Jančura. Dla porównania: średni koszt modernizacji wagonu dla PKP Intercity z wymianą wózków to około 4,4 mln złotych. Należy tu jednak doliczyć jeszcze czas,
w którym są one wyłączone z ruchu. Od początku działalności RegioJet operuje także na starszych wagonach pozyskanych z Kolej Austriackich, oraz kupionych jako nowych wagonach Astra. Od grudnia 2019 rozpoczął także ruch na liniach finansowanych przez regiony. Tutaj w połowie 2021 roku mają zacząć kursować Elfy 2,
które wyprodukuje bydgoska Pesa.