Na trasie kolejowej między Tarnowem a Muszyną i Krynicą przebudowane zostaną perony na 13 stacjach i przystankach. W Tuchowie i w Andrzejówce widać już konstrukcje nowych peronów. Co ważne, w odróżnieniu od poprzednich lat, tym razem ma nie być utrudnień w ruchu pociągów.
Jak informują PKP PLK, zadania inwestycyjne z Programu Przystankowego prowadzone są na linii nr 96 Tarnów – Muszyna oraz na l. nr 105 Muszyna – Krynica. W marcu ruszyły prace budowalne na stacji Tuchów i na przystanku Andrzejówka (linia 96). Ustawiane są ściany nowych peronów. Wymieniane są tory i sieć trakcyjna. Inwestycja PLK w przystanki i stacje na Kryniczance
warta jest ponad 73 miliony złotych. Roboty będą realizowane na następujących przystankach na linii 96: Stary Sącz, Barcice, Rytro, Młodów, Łomnica-Zdrój, Wierchomla Wielka, Zubrzyk, Żegiestów-Zdrój, Milik, Muszyna oraz na linii nr 105 Muszyna-Zdrój. Rozpoczęły się już prace przygotowawcze, obejmujące badania geologiczne, geotechniczne oraz geodezyjne. Wszystkie zmodernizowane obiekty wyposażone będą w nowe wiaty, ławki, tablice informacyjne oraz oznakowanie. Dla podróżnych o ograniczonych możliwościach poruszania się zostaną wybudowane pochylnie. Z myślą o osobach niewidomych i niedowidzących przewidziano także ścieżki dotykowe i pasy ostrzegawcze. Zakończenie prac planowane jest w III kwartale 2025 r.
Linia nr 96, tzw. Kryniczanka,
modernizowana jest odcinkami od wielu lat. W poprzednich latach wiązało się to z zamykaniem linii, a czasem nawet z brakiem
jakiejkolwiek komunikacji zastępczej ze strony PKP Intercity. W tym roku ma być inaczej. - W tym roku zaplanowane prace na trasie Tarnów - Muszyna w ramach projektu będą prowadzone bez wpływu na ruch pociągów - zapewnia Dorota Szalacha z biura prasowego PKP PLK. Jak dodaje, roboty odbywają się odpowiednio na fragmencie peronów tak, by pasażerowie mogli jednocześnie korzystać z części platformy i bez problemu wejść do pociągu. - Prace, wymagające zmian w organizacji ruchu na l. nr 96 były realizowane w ubiegłym roku w ramach innych zadań inwestycyjnych lub utrzymaniowych - wyjaśnia przedstawicielka PLK.