Pierwszy z 25 nowoczesnych elektrycznych zespołów trakcyjnych RegioPanter został zaprezentowany szerszej publiczności przez Koleje Słowackie. Wkrótce zacznie obsługiwać połączenia kolejowe, także do polskiego Zwardonia.
Prezentacja pierwszego z czteroczłonowych RegioPanter miała miejsce 6 lutego. Przetarg na dostawę 25 zespołów trakcyjnych wygrała Škoda Transportation w konsorcjum z miejscowym niewielkim producentem taboru: ŽOS Trnava. Pojazdy różnią się nieco wyglądem od wyprodukowanych do tej pory RegioPanter. W słowackim pojeździe inne są np. oprawy reflektorów czołowych.
Za 25 ezt Słowacy zapłacą łącznie 160 milionów euro. W przetargu czesko-słowackie konsorcjum pokonało, nie bez problemów, Stadlera, który chciał produkować dla ZSSK pojazdy w Polsce.
Nowe regionalne pojazdy są przeznaczone do pracy na wszystkich zelektryfikowanych liniach Słowacji do prędkości 160 km/h i pod siecią trakcyjną dwóch napięć: 3 kV i 25 kV. 12 sztuk trójczłonowych ezt będzie miało długość 80 metrów i pojemność 247 miejsc, a druga wersja, czteroczłonowa o długości 106 metrów, pomieści 343 osoby. Człony w obu przypadkach osadzone są na dwóch osobnych wózkach, a nie tak jak np. w Impulsach czy Elfach: na wózkach Jacobsa.
Pierwotnie ezt miały być gotowe do wyjazdu z pasażerami już w marcu 2020, regularne połączenia zaczną wykonywać jednak dopiero od czerwca. Zobaczymy je także w Polsce, z uwagi na to, że na kursach z Żyliny dotrą przez Czadcę do Zwardonia. Z Żyliny będą kursować także do Trenczyna i Liptowskiego Mikulaszu. Więcej na temat pojazdów
pisaliśmy tutaj.