Samorządowy przewoźnik przeznaczył na projekt taborowy kwotę 1,2 mld złotych. Pierwszych 15 elektrycznych zespołów trakcyjnych ma zostać dostarczonych do końca 2027 roku.
Przetarg na nowe elektryczne zespoły trakcyjne w ilości 15 pojazdów oraz kolejnych 10 w ramach tzw. prawa opcji, rozpoczął się na początku grudnia 2023 roku. Jest to
jedno z kilku postępowań, które w ostatnich miesiącach ogłosiły Koleje Mazowieckie.
W ostatnich dniach ogłoszono wybór najkorzystniejszej oferty. Samorządowy przewoźnik przekazał, że jest to firma Stadler. Siedlecki producent zaoferował za dostawę 15+10 pojazdów wraz z wykonaniem dwóch napraw P4, kwotę 1,63 mld złotych.
Od momentu podpisania umowy pociągi powinny przyjechać na Mazowsze w ciągu 3,5 roku. Oznacza to, że wszystkie elektryczne składy zaczną wozić pasażerów przynajmniej do końca 2027 roku. Warto wspomnieć, że samorządowy przewoźnik przeznaczył na ten projekt taborowy kwotę 1,2 mld złotych. Biorąc pod uwagę, że wybrana oferta jest o ponad 400 mln droższa, trzeba będzie znaleźć dodatkowe środki.
Prezes Kolei Mazowieckich
Robert Stępień zapowiadał Rynkowi Kolejowemu już latem ubiegłego roku, że zakupy taboru zostaną zrealizowane niezależnie od tego, czy uda się na nie pozyskać dofinansowanie, czy też nie.