– Nie ma na dzień dzisiejszy decyzji o podwyżkach cen biletów w Kolejach Mazowieckich. Zgodę na takie rzeczy wydaje organizator, czyli samorząd województwa – powiedział Dariusz Grajda, członek zarządu Kolei Mazowieckich.
Jak duża będzie podwyżka cen energii? Wygląda na to, że ogromna. – PKP Energetyka poinformowało, że za jedną megawatogodzinę będziemy teraz płacić 470 zł, a dotąd kosztowała ona 250 zł. Rocznie Koleje Mazowieckie płacą za energię elektryczną około 105–110 mln złotych i jest to, po opłatach za dostęp do infrastruktury, druga najważniejsza pozycja kosztowa. Tak duży wzrost opłat jest trudny do udźwignięcia dla samorządu, byłby też szkodliwy, jeśli chcielibyśmy zrekompensować to wpływami z biletów. Nie da się bowiem podwyższać cen biletów i zachęcać jednocześnie do podróży pociągiem – ocenił Grajda.
Na razie nie ma pomysłów, co zrobić z podwyżką. – Być może będą jakieś rządowe rozwiązania? – Zastanawiał się głośno członek zarządu Kolei Mazowieckich. Ma ku temu przesłanki. W ostatnich dniach PKP Cargo poinformowało, że rosnące koszty zakupu energii zrekompensuje im w jakimś stopniu
obniżka kosztów dostępu do infrastruktury, która wyniesie 3%.
Spory tekst na temat podwyżek cen energii i możliwych tego konsekwencjach publikujemy
tutaj.