Przewoźnik chciałby pozyskać nawet 10 spalinowych zespołów trakcyjnych (6 z zamówienia podstawowego i 4 z zamówienia dodatkowego) do obsługi niezelektryfikowanych odcinków tras na Mazowszu. Pociągi mogące poruszać się z prędkością do 120 km/h mają zabrać na pokład 200 pasażerów (połowę na miejscach siedzących) oraz 5 rowerów.
Koniec elektryczno-akumulatorowych zespołów trakcyjnych w KM? Do tej pory Koleje Mazowieckie były zainteresowane zakupem dwuczłonowych zespołów trakcyjnych, ale elektryczno-akumulatorowych. Problem w tym, że
żaden z przetargów nie znalazł swojego pozytywnego finału. Pierwsze postępowanie na elektryczno-akumulatorowe jednostki dla Mazowsza unieważnione zostało po jednym dniu. Drugi przetarg także nie został rozstrzygnięty. Natomiast w listopadzie 2023 roku dowidzieliśmy się, że Koleje Mazowieckie unieważniły trzeci przetarg.
Wiadomo też, że żaden z dużych producentów - Stadler, Škoda i Pesa nie dostarczy wspomnianego typu pociągów. Czy wrześniowy przetarg oznacza całkowitą rezygnację z zakupu elektryczno-akumulatorowych zespołów trakcyjnych? Oto zapytaliśmy samego przewoźnika.
– Zakup nowoczesnych pojazdów spalinowych ma na celu zapewnienie pojazdów do obsługi linii niezelektryfikowanych – potwierdza Donata Nowakowska, rzeczniczka KM. – Nie wyklucza to jednak w przyszłości zakupu pojazdów zasilanych z innego źródła napędu, w tym pojazdów bateryjnych.
Jest to jednak dłuższa perspektywa czasowa, ponieważ – jak się dowiadujemy – nie ma na razie planowanego terminu ogłoszenia przetargu na dostawę pojazdów bateryjnych.
Warto w tym miejscu przypomnieć wypowiedź dla Rynku Kolejowego Roberta Stępnia, prezesa Kolei Mazowieckich. – Z punktu widzenia pasażera, który musi jechać niezelektryzowaną linią kolejową, gdzie potoki pasażerskie są stosunkowo małe. I z punktu widzenia przewoźnika, który musi dbać o finanse, to jednak zakupy pojazdów spalinowych na jakiś czas są racjonalnym wyjściem z sytuacji – tłumaczył szef KM.
Gdzie pojadą SZT? Koleje Mazowieckie wskazały, gdzie 10 spalinowych zespołów trakcyjnych mogłoby pojechać. Wymieniona zostały trasy:
Tłuszcz – Ostrołęka – Chorzele, Sochaczew – Kutno – Płock – Sierpc – Nasielsk – Nowy Dwór Mazowiecki czy Siedlce – Czeremcha.