Samorządowy przewoźnik obsługujący kilka spalinowych tras, głównie w północnej części regionu, wciąż boryka się z problemami taborowymi. Uzupełnienie floty o dwa pojazdy dzierżawione od SKPL Cargo nie wystarczyło, by zlikwidować konieczność uruchamiania autobusowej komunikacji zastępczej. Spółka wskazuje, że trudno jej uzupełnić park taborowy, bo nie można już ubiegać się o dofinansowanie zakupu szynobusów z silnikiem Diesla.
W zeszłym tygodniu informowaliśmy o kolejnych utrudnieniach dla pasażerów wynikających ze złej sytuacji taborowej KM. Mazowiecki operator zawiesił realizację części kursów na odcinkach Sierpc – Płock i Sierpc – Nasielsk, uruchamiając w zamian za odwołane pociągi autobusową komunikację zastępczą. Stało się tak pomimo wprowadzenia do eksploatacji dwóch
dodatkowych jednostek dzierżawionych od SKPL Cargo. Należące do tego przedsiębiorstwa pojazdy kursują teraz pomiędzy Ostrołęką a stacją Chorzele.
Sprawny jest nawet nie co drugi szynobus
Wojewódzki operator ma aktualnie na stanie 16 pojazdów spalinowych. Skala wyłączeń z ruchu z uwagi na planowe przeglądy, awarie, usuwanie skutków wypadków na przejazdach kolejowo-drogowych itd. jest jednak ogromna. – Eksploatowanych jest siedem spalinowych autobusów szynowych – mówi Donata Nowakowska, rzecznik prasowy Kolei Mazowieckich.
Podkreśla ona, że nie są planowane kasacje żadnych jednostek przeznaczonych do obsługi linii niezelektryfikowanych. Twierdzi przy tym, że problem z obsługą takich tras występuje aktualnie nie tylko na Mazowszu, ale jest odczuwalny w wielu regionach kraju – to prawda, w ostatnich miesiącach dochodziło do odwołań kursów także m.in. na Ziemi Lubuskiej, Opolszczyźnie i w województwie świętokrzyskim. – Warto zaznaczyć, że pojazdy tego typu nie są już produkowane, co jest związane m.in. z polityką UE – dodaje nasza rozmówczyni.
Jak zakupić spalinowy pojazd, gdy nie ma dotacji?
Choć na rynku wciąż istnieje możliwość zamówienia pojazdów napędzanych silnikami Diesla, ostatnio rzeczywiście przewoźnicy i regiony decydują się raczej np. na pojazdy hybrydowe (dwunapędowe). Poza Polską pojawiają się też zamówienia na jednostki napędzane np. wodorem. Donata Nowakowska zauważa jednocześnie, że nie ma już możliwości pozyskania dofinansowania na zakup szynobusów spalinowych, co do tej pory stanowiło podstawowy sposób organizacji dostaw przez polskich operatorów. Problem zauważają także inni specjaliści z branży kolejowej.
Koleje Mazowieckie nie zakupią więc kolejnej partii spalinowych pojazdów, a trzy próby zakupu
pojazdów akumulatorowych na razie nie doprowadziły do wyboru dostawcy, głównie z uwagi na wysoką cenę takich jednostek.
Koncepcja zakupu dieslowskich szynobusów może jednak kontrastować z poziomem sprawności utrzymywanej dotychczas floty – z danych samej spółki wynika, że aktualnie w ruchu jest mniej niż połowa jednostek. Na razie jest pewne, że utrudnienia na trasach wychodzących z węzła Sierpc będą odczuwalne także w marcu. Czy w kolejnych miesiącach Kolejom Mazowieckim uda się ustabilizować sytuację?
Odpowiedź na to pytanie pozostaje otwarta, choć szansą dla polskich przewoźników wydaje się otrzymanie dopuszczeń do ruchu
dla kolejnych jednostek należących do SKPL, który funkcjonuje od kilku lat jako pool taborowy.