Nowy hiszpański właściciel prywatnego przewoźnika Leo Express, jest poważnie zaintersowany ekspansją na rynku niemieckim. Leo Express posiada licencje do samodzielnego operowania w tym kraju.
Od momentu przejęcia Leo Expressu przez hiszpańskiego państwowego przewoźnika Renfe, w firmie wiele się dzieje. Leo, który w weekendy obsługuje linię Kraków – Praga (podstawą jego działalności jest jednak linia Bohumin – Ostrawa – Praga),
chce nie tylko zwiększyć liczbę pociągów na tym połączeniu i jeździć do Bratysławy, ale też mocno interesuje się rynkiem niemieckim.
Leo Express posiada w Niemczech licencję na wykonywanie przewozów, która jest spadkiem po przejęciu przewoźnika Locomore. Leo Express przy jej pomocy wykonywał później kursy na rzecz Flixtraina, ale ta współpraca zakończyła się z hukiem podczas pierwszych miesięcy pandemii.
– Renfe jest zainteresowane wykonywaniem przewozów kolejowych w ramach służby publicznej w Niemczech – powiedział Isaías Táboas, prezes Renfe. Jest jasne, że nie zrobi tego samemu, lecz przy pomoc Leo Express, w którym ma połowę udziałów. Szef Kolei Hiszpańskich nie zdradził o którym przetargu w Niemczech mowa.
Słowa Hiszpana znalazły potwierdzenie w Czechach. W oświadczeniu dla portalu zdopravy.cz rzecznik Leo Express powiedział, że spółka jest zainteresowana wykonywaniem przewozów w niemieckich regionach, jak i na liniach dalekobieżnych, w ramach otwartego dostępu.