Koleje Dolnośląskie nie rezygnują ze zrealizowania przynajmniej części swojego projektu taborowego. Przewoźnik ogłosił właśnie przetarg na udzielenie kredytu na zakup pięciu jednostek. Nieoficjalnie wiadomo, że najkorzystniejszą ofertę w przetargu na ich dostawę złożyła Pesa.
W pierwszej połowie kwietnia zarząd Kolei Dolnośląskich
unieważnił przetarg na zakup nowego taboru w części dotyczącej zakupu sześciu pociągów hybrydowych. Wciąż jednak na stole jest druga część przetargu, czyli dostawa pięciu elektrycznych zespół trakcyjnych. Więcej o specyfikacji zamówienia
pisaliśmy tutaj.
Finansowanie z kredytu
Mimo trudnej sytuacji sektora transportu, która również w KD
wymusiła odwoływanie wielu połączeń, a zarząd województwa
miał brać pod uwagę nawet całkowite zawieszenie transportu kolejowego. Część komentatorów uznała, że w takiej sytuacji nie będzie możliwa realizacja projektu taborowego – tym bardziej że wykonawca wciąż nie został wybrany (a jest to już trzeci przetarg w tej sprawie), a złożone oferty znacznie przekroczyły kosztorys.
Jak się okazuje, spółka będzie dalej starać się zrealizować projekt. Właśnie ogłoszony został przetarg na udzielenie kredytu bankowego na konkretny cel: zakup pięciu nowych, pięcioczłonowych elektrycznych
zespołów trakcyjnych w związku z realizacją projektu pn. ,,Aglomeracyjna Kolej Dolnośląska – zakup taboru kolejowego do obsługi ruchu pasażerskiego we Wrocławskim Obszarze Funkcjonalnym”. Jest on podzielony na dwa zadania: sfinansowania udziału własnego w związku z zakupem jednostek oraz na udzielenie kredytu na zapłatę podatku VAT od tego zakupu.
Rzecznik Kolei Dolnośląskich, Bartłomiej Rodak potwierdza, że spółka chce doprowadzić zamówienie na nowe jednostki elektryczne do końca. – Ogłoszenie przetargu na udzielenie kredytu wynika wprost z przyjętego harmonogramu całego postępowania przetargowego – dodaje.
Elfy po raz pierwszy w KD?
W części postępowania dotyczącej pojazdów elektrycznych swoje oferty złożyli krajowi producenci taboru – Newag (161 mln zł brutto) i Pesa (145 mln zł brutto). Budżet na to zadanie wynosi 123,123 mln zł brutto, co oznacza, że trzeba będzie go podnieść. Czas na rozstrzygnięcie przetargu na elektryczne zespoły trakcyjne spółka ma do 22 czerwca.
Według nieoficjalnych informacji oferta Pesy jest korzystniejsza niż Newagu (cena stanowi 90% kryterium udzielenia zamówienia). Ewentualna wygrana bydgoskiego producenta oznaczałaby pojawienie się w województwie nowego typu jednostek - Elf2. – Potwierdzamy gotowość do realizacji tego zamówienia, jeżeli nasza oferta zostanie uznana za najkorzystniejszą – potwierdza Maciej Grześkowiak, szef komunikacji Pesy.