České dráhy mogą być zadowolone z wyników finansowych za rok 2023. Cały koncern, wliczając w to dział nieruchomości, przewozów pasażerskich i Čd Cargo, osiągnął bilans finansowy widziany ostatni raz w 2008 roku.
České dráhy, jako grupa skupiająca operatora regionalnego i dalekobieżnego, operatora towarowego, zarządcę nieruchomości i dworców a także kilka innych mniejszych działalności, wygenerowała w 2023 roku rekordowy skonsolidowany zysk. Wynosi on 3,8 miliarda koron czeskich, czyli, w przeliczeniu, około 650 mln złotych. Skąd wziął się taki wynik Grupy, która rok temu wygenerowała zysk równy zaledwie 68 mln złotych?
Jak zauważa portal zdopravy.cz największy wpływ na wynik miała sprzedaż gruntów Pradze oraz efekty działań deweloperskich w tym samym mieście. To odpowiada za więcej niż połowę korzystnego bilansu Čd. Ale nie sposób nie zauważyć, że pomimo utraty kilku tras, państwowy operator przyniósł w 2023 roku większe zyski z tytułu sprzedaży biletów i zwiększenia się odległości, na którą podróżują pasażerowie. To działanie bardzo pożądane także z punktu widzenia ekologii.
– Na pozytywny wynik wpływ miały przychody od pasażerów, które były wyższe o 1,3 mld koron (220 mln zł). Większa liczba pasażerów, długoterminowy trend zwiększania średniej odległości podróży oraz rosnące zainteresowanie usługami międzynarodowymi i klasy premium o wyższej rentowności znacząco przyczyniły się do wzrostu sprzedaży. Mamy do czynienia z dynamicznym wzrostem liczby przewiezionych pasażerów w ruchu międzynarodowym nawet o kilkudziesięciu procent rok do roku i około jedną dziesiątą większą liczbę pasażerów w klasie pierwszej – poinformowała Grupa Čd. Operator pasażerski jest więc na plusie.
ČD Cargo, zajmująca się transportem towarów osiągnęła zysk w wysokości 733 milionów koron, co oznacza poprawę w porównaniu z rokiem poprzednim o aż 423 miliony koron (72 mln zł).
Warto zaznaczyć, że całkowite zadłużenie Grupy wzrosło z 68,4 miliarda koron do 72,8 miliarda koron. Spółka uważa je za „bezpieczne” i wskazuje na jej powiązanie z olbrzymimi inwestycjami w tabor (tylko w roku 2023 prawie 2 mld złotych). Te
pieniądze wydawane są również w Polsce. Pozwolą one na odstawienie niemal całego niezmodernizowanego taboru sprzed lat 90-tych jeszcze w tym roku. Mało tego – liczba miejsc siedzących dostępnych dla pasażera wzrośnie o ok. 22 tysiące. Firma będzie więc gotowa na dalszy wzrost liczby pasażerów.