Koleje Czeskie kupują używane wagony motorowe Stadlera. Ile się da

Jak podaje czeski portal zdopravy.cz, czeski państwowy operator České dráhy, który obsługuje także ruch lokalny w regionach, zakupiły kolejnych 16 wagonów Stadler RegioShuttle RS1 od spółki Heros Helvetic Rolling Stock. To ta sama firma, która sprowadziła niegdyś do Polski wagony, które miały eksploatować Koleje Śląskie.

Przewoźnik kupił właśnie 16 wagonów motorowych RegioShuttle RS1 za 13,81 mln euro (nieco ponad 64 miliony złotych), co daje kwotę około 4 milionów złotych za sztukę. Pojazdy pochodzą od różnych przewoźników i są w różnym wieku, przeważnie jednak z przełomu XX i XXI wieku. Na przykład wagony motorowe ze SWEG są co prawda z 97 roku, jednak w 2015 przeszły poważne modernizacje. Są jednak pozbawione sprzęgów umożliwiających łączenie ich z innymi pojazdami.

– Od 2025 roku wszystkie pojazdy będą obsługiwać linie kolejowe w regionie środkowoczeskim. Pojadą m.in. z Nymburka do miasta Mladá Boleslav, do Turnova a także do Jiczyna – powiedział Jiří Ješeta, członek zarządu spółki Koleje Czeskie. Podkreśla, że pojazdy Stadlera przedstawiają kulturę techniczna znacznie wyższą niż motoraki i ich rozwojowa wersja z niską podłogą (seria 814). Mają bardzo dużą niskopodłogową przestrzeń, są znacznie cichsze, dzięki wygodnym fotelom i lepszemu układowi biegowemu są też znacznie wygodniejsze. Są też pojemniejsze nawet od jednostek serii 814.

Do 2025 roku w taborze Kolei Czeskich ma być aż 82 takich pojazdów, a docelowo Czesi są zainteresowani pozyskaniem do 110 takich pojazdów. Polacy znają je np. z trasy Szklarska Poręba Górna – Liberec. Te pojazdy zakupiono jako fabrycznie nowe.

Co ciekawe, podobne pojazdy kupują i modernizują z myślą o eksploatacji w Czechach także prywatni operatorzy. Np. GW Train.