O ile program odnowy floty elektrowozów przewoźnika České dráhy postępuje, dzięki dostawom lokomotyw Vectron, to pilnie należy zająć się flotą lokomotyw spalinowych. Koleje Czeskie robią krok w tym kierunku.
Jak poinformował
portal zdopravy.cz, rozpoczęły się wstępne konsultacje rynkowe, które wyprzedzą ogłoszenie przetargu przez České dráhy. Przedmiotem zainteresowania Czechów będzie zakup 15 nowych spalinowozów z opcją zakupu kolejnych 15. Nie jest wykluczone, że Czesi zechcą kupić lokomotywy dualne – zdolne kursować zarówno pod siecią, jak i bez niej.
Co bardzo ciekawe z punktu widzenia polskiego pasażera – pojazdy powinny być dopuszczone do eksploatacji w Czechach i na Słowacji, dodatkowo punktowane ma być jednak ich dopuszczenie w Polsce, Niemczech i Austrii. Czescy kolejarze rozważają zarówno zakup jak i długookresowy leasing. Pod siecią trakcyjną lokomotywy mają osiągać prędkość 160 km/h (jeśli padnie decyzja o zakupie pojazdów dualnych), na silniku spalinowym – 140 km/h. Wymaga się pojazdów o sporej mocy (2000 kW), aby w razie potrzeby mogły pociągnąć także pociągi towarowe. Lokomotywy mają jeździć nie tylko na odcinkach niezelektryfikowanych, ale także w wypadku awarii sieci trakcyjnej.
Nowe zakupy mają zastąpić pojazdy serii 754 produkowane na przełomie lat 70 i 80-tych. To dokładnie te pojazdy, które wspomagają PKP Intercity. Koleje Czeskie mają łącznie 55 takich maszyn, z których w Polsce przebywa siedem.
W rozpoznaniu rynku wzięli udział następujący producenci: Alstom, CAF, Newag, Pesa, Siemens Mobility, Stadler, Škoda Transportation i CZ Loko. Nie bez szans jest tu Pesa, która wyprodukowała pierwszą dualną Gamę i
zamierza ją testować w porozumieniu z PKP Intercity.