Jest duże prawdopodobieństwo, że w ramach kolejnej perspektywy budżetowej UE uda się zmodernizować i częściowo odbudować ciąg linii z Orzesza-Jaśkowic przez Tychy i Bieruń oraz teren KWK Piast do Oświęcimia – ocenia samorząd województwa śląskiego. Wkrótce pociągi mają dojeżdżać także do nowej stacji na terenie Jastrzębia-Zdroju, która położona będzie korzystniej niż ta istniejąca niegdyś. Dużym problemem pozostaje natomiast kwestia przepustowości węzła Katowice i poszczególnych wysoko obciążonych tras, np. jednotorowego ciągu do Rybnika.
Notowany w ostatnim czasie wzrost liczby podróżnych kolei to efekt nie tylko pokaźnych inwestycji infrastrukturalnych i taborowych, ale także, a może przede wszystkim, zatłoczenia na drogach – taką tezę postawił podczas
wtorkowej konferencji „Kolej w województwie śląskim” Janusz Berkowski, dyrektor Wydziału Komunikacji i Transportu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego. Stwierdził, że pasażerowie trafiają na kolej, bo poszukują szybszych metod dotarcia do celu. Zapowiedział przy tym działania mające na celu umożliwienie przesiadki z auta do pociągu na kolejnych odcinkach w regionie.
Przygotowanie projektu nie daje całkowitej pewności realizacjiJednym z nich ma być trasa z Orzesza-Jaśkowic do Tychów i dalej w kierunku Oświęcimia przez Bieruń Stary i KWK Piast (ciąg linii 140 – 169 – 179 – 885 – 138). – To projekt, który na liście priorytetów województwa jest postawiony bardzo wysoko – zapewniał przedstawiciel UMWŚ. Przypomnijmy, że inwestycja ta miała zostać zrealizowana w ramach obecnej perspektywy budżetowej UE. Zgodnie z
zapowiedziami z końca listopada obecnie zakładane jest wyłącznie zlecenie dokumentacji projektowej. – Przewidujemy, że zadanie to uzyska dofinansowanie – stwierdził Janusz Berkowski.
– Nie chcę powiedzieć, że da to pewność, ale duże prawdopodobieństwo już tak, że zrealizujemy tę inwestycję w przyszłej perspektywie finansowej – ocenił.
Śląskie liczy na Kolej+Kolejną z ważnych dla regionu inwestycji infrastrukturalnych ma być przywrócenie komunikacji kolejowej z Jastrzębiem-Zdrojem. – To zadanie planuje się zrealizować w ramach programu Kolej+, który od pewnego czasu zapowiadany jest przez rząd – poinformował dyrektor WKiT UMWŚ. – Założyliśmy, że Jastrzębie będzie połączone z Katowicami poprzez istotne generatory ruchu – podkreślał, wymieniając tu np. Żory. Ważnym aspektem przedsięwzięcia ma być przesunięcie jastrzębskiej stacji z poprzedniej, peryferyjnej lokalizacji bliżej centrum miasta.
Problemy: przepustowość, brak mijanek, nieoptymalny układ torowyPodobnie jak prezes KŚ Aleksander Drzewiecki, Janusz Berkowski poświęcił sporo miejsca w swojej prezentacji kwestii przepustowości katowickiego węzła kolejowego i niektórych linii. Mówił również, że na części tras mijanki rozłożone są w sposób, który istotnie utrudnia konstrukcję rozkładu jazdy i dodatkowo zmniejsza możliwości przewozowe. Problem stanowią także kolizyjne układy torowe stacji, np. w Czechowicach-Dziedzicach. Prelegent zwracał także uwagę, że zaplanowane tam prace nie eliminują tego istotnego mankamentu i nadal wymuszać będą wydłużone postoje niektórych kursów.
Przedstawiciel UMWŚ określił także mianem bolączki stan infrastruktury pomiędzy Rybnikiem a Raciborzem. Mówił, że regularnie wydłużany jest tam czas przejazdu, a i tak notowane są opóźnienia w ruchu. Dodał, że dłuższy przejazd ma swoje konsekwencje także w postaci zwiększonego zapotrzebowania na tabor.