Połączenie RegioJet z Czech do Chorwacji okazało się sukcesem. Kolej, która w ruchu turystycznym jeszcze trzy lata temu nie istniała, zdołała przyciągnąć 8% czeskich turystów – to więcej niż transport lotniczy czy autokarowy. Większość z pozyskanych klientów porzuciła samochody. Czy taki sukces uda się powtórzyć za rok w Polsce?
Zainteresowanie Chorwacją wśród europejskich turystów stale rośnie. Liczne zabytki i niemal stuprocentowa gwarancja pogody w sezonie letnim zachęcają wielu urlopowiczów. Kraj cieszy się dużą popularnością także wśród mieszkańców Europy Środkowej i Wschodniej, a jego stosunkowa bliskość sprawia, że bardzo popularny jest dojazd własnym samochodem.
W 2020 roku za sprawą czeskiej firmy RegioJet pojawiło się interesujące połączenie kolejowe z Czech do Splitu. W 2021 z nową ofertą wyszły Koleje Austriackie i Słowackie. Pasażerów nie zabrakło, ale kto zdecydował się na nowy środek transportu? Czy uruchomienie zapowiadanych przez RegioJet pociągów z Polski do Chorwacji może namieszać w turystyce? Postanowiliśmy to sprawdzić.
Chorwacja: 79% turystów wybiera transport drogowyPrzed pandemią, czyli w roku 2019, do Chorwacji dotarło 969 tys. turystów z Polski oraz 790 tys. obywateli Czech. W pandemicznym roku 2020 przyjazdy nad Adriatyk znacząco zmalały – z wakacji masowo rezygnowali Austriacy i Włosi, co sprawiło, że Polacy z ponad 671 tys. oraz Czesi z ponad 520 tys. przyjazdów zajęli odpowiednio trzecie i czwarte miejsce w rankingu.
W 2021 roku do Chorwacji wrócili Austriacy, którzy zepchnęli Polaków na czwartą lokatę. W poprzednim roku najwięcej turystów przyjechało do tego państwa z Niemiec (2,86 mln), Słowenii (1,16 mln), Austrii (1,1 mln) oraz Polski (1 mln). Czechów w tym czasie nad Adriatykiem pojawiło się ponad 775 tys.
Ogółem w roku 2021 do Chorwacji przyjechało 13,7 mln, w tym 2,3 mln krajowych turystów, zaś w roku 2019 było ich 19,5 mln, do czego należy dodać 2,2 mln podróży krajowych. Rok 2019 jest dla nas niezwykle interesujący nie tylko dlatego, że pokazuje obraz sytuacji jeszcze sprzed pandemii, ale również dlatego, że przeprowadzono w nim badanie wykorzystywanych przez turystów środków transportu.
Z danych przeprowadzonego na zlecenie Chorwackiej Wspólnoty Turystycznej badania TOMAS wynika, że ponad 79% turystów korzystało z jakiejś formy transportu drogowego. Na samochód osobowy przypadało 60% podróży ogółem – dla ruchu krajowego wskaźnik ten wynosił 78,8%, zaś dla zagranicznego 58,5%. Popularne były również kampery i podróże z przyczepami kempingowymi (4,8% oraz 6,6% ruchu ogółem) oraz rowery, motocykle i autobusy. Na autokary przypadało 6,4% podróży ogółem – 12,9% w ruchu krajowy oraz 12,9% w ruchu międzynarodowym.
Kolej w turystyce nie istniałaZ transportu lotniczego korzystało 21,4% turystów zagranicznych. Co ciekawe, w zestawieniu nie wyodrębniono kolei, które została sklasyfikowana w kategorii inne. Przypadało na nią oraz inne, zapewne dość nietypowe sposoby przemieszczania się, 0,2% podróży ogółem.
Warto przy tym zauważyć, że samochody osobowe dominowały w państwach położonych najbliżej. Na taki środek transportu decydowało się 91% Węgrów, niemal 79% Czechów, ok. 72% Austriaków i Słowaków oraz 71% Polaków.
RegioJet reanimuje kolejNowszych danych nie mamy, ale RegioJet informuje, że w 2020 roku z pociągów do Chorwacji skorzystało ponad 60 tys. pasażerów, zaś rok temu liczba ta urosła do 98 145 pasażerów, z czego dla 90% z nich chorwackie miejscowości były stacjami docelowymi bądź początkowymi. Dominująca grupa pasażerów podróżowała z/do Republiki Czeskiej (80-90%).
Dysponując takimi danymi oraz pamiętając o tym, że podróż nie zawsze musiała odbywać się w obie strony, a do tego nie każdy, kto podróżuje jest Czechem, możemy przyjąć, że ok. 40 tys. czeskich turystów wybrało w roku 2020 transport kolejowy – to dałoby mu udział na poziomie 8%, a więc wyższy niż w roku 2019 miały na tej trasie lotnictwo i transport autobusowy. To świetny wynik jak na nową ofertę.
RegioJet przyznaje, że nie zbiera w tym zakresie dokładnych danych, ale szacuje, że spora część pasażerów pociągów wakacyjnych do Chorwacji to podróżni, dla których kierunek chorwacki nie był wcześniej łatwo dostępny bądź nie był wyborem numer jeden. Mowa tu o nieposiadających samochodów, podróżnych z segmentu economy, grupach przyjaciół czy pasażerów, dla których celem jest sama podróż.
– Zakładamy, że RegioJet nie odebrał w większym niż nieznaczny stopniu pasażerów lotnictwu. Jest to inny profil pasażera, dla którego większe znaczenie ma czas, natomiast czynnik ekonomiczny schodzi na dalszy plan. Z pewnością pociągi RegioJet rynek poszerzyły, wręcz do tego stopnia, iż RegioJet wysyłał dodatkowo autobusy dla zagwarantowania przejazdu wszystkim chętnym – wyjaśnia Michał Plaza z RegioJet.
– Pociągi RegioJetu cieszą się w Chorwacji dużą popularnością gości, ale i wielkim zainteresowaniem chorwackiej branży turystycznej, szczególnie z regionów Kvarner i Środkowej Dalmacji, gdzie pociągi te dojeżdżają. To segment klientów, którzy z różnych powodów do tej pory nie przyjeżdżali do Chorwacji, ale i ci, dla których jazda pociąg stanowi wielką atrakcję! Wykorzystanie transportu kolejowego dla potrzeb turystyki idealnie wpisuje się w strategię zrównoważonego rozwoju chorwackiej turystyki – powiedziała Agnieszka Puszczewicz, dyrektor Przedstawicielstwa Chorwackiej Współpracy Turystycznej w Polsce.
W poprzednim sezonie połączenie do Chorwacji uruchomiły także Kole Austriackie i Słowackie – tutaj również udało się pozyskać wielu nowych pasażerów.
RegioJet: 100 tys. podróżnych w 2022RegioJet szacuje, że w tym roku uda mu się na trasie z Czech do Chorwacji przekroczyć liczbę 100 tys. przewiezionych pasażerów. – Podaż miejsc się niewiele zmieniła, więc gwałtownego wzrostu liczby podróżnych w tym roku w RegioJet nie będzie. Podobnie jak w latach poprzednich dominującą grupę pasażerów stanowić będą podróżni z Republiki Czeskiej. Najważniejsze czynniki skłaniające do wyboru kolei to przejazd w komfortowych warunkach (zdecydowanie najwięcej przestrzeni w porównaniu do auta, autokaru czy samolotu), niskie ceny przejazdu (od 590 CZK w jedną stronę) czy kompleksowość usług – wsiadając do pociągu, urlopowicz może nie przejmować się niczym, ma zapewniony catering w pociągu, do miejsca docelowego z pociągu zawiezie go dowozowy autobus – wylicza Plaza.
Dodaje przy tym, że RegioJet z pozostałymi firmami z grupy Student Agency sprzedają nie tylko bilet na przejazd z dworca w Czechach na dworzec w Chorwacji, ale poszerzają swoją ofertę także o usługi dowozowe do chorwackich kurortów na terenie niemal całego wybrzeża. – RegioJet w sezonie wakacyjnym będzie ponownie obsługiwać codzienne połączenie z Pragi przez Brno i Bratysławę do Splitu i Rijeki. Pełen wypis miejscowości docelowych, do których można dotrzeć wraz z RegioJet dostępny jest na naszej stronie internetowej – znajduje się tam 40 nadmorskich kurortów: od Puli po Makarską – mówi przedstawiciel przewoźnika.
Szerzej na ten temat pisaliśmy w tekście:
RegioJet ponownie rusza z Pragi do Chorwacji.
Koleją do Chorwacji – to może udać się i w Polsce
RegioJet chciałby uruchomić połączenie kolejowe także z Krakowa do Splitu i Rijeki. Na początku tego roku stosowną zgodę wydał Urząd Transportu Kolejowego, ale połączenia na tegoroczny sezon letni nie uda się uruchomić – powinno się to udać za rok. Planowany jest wyjazd z Krakowa o 15:30 i przejazd przez Wiedeń i Zagrzeb do Ogulina, gdzie skład zostanie podzielony na cześci do Splitu (przyjazd o 12:21) i Rijeki (przyjazd o 8:36).
– Z perspektywy postrzegania destynacji idealnym rozwiązaniem jest dywersyfikacja środków transportu. Wydaje się, że pociąg stanie się ciekawą propozycją dla podróżujących do Chorwacji. Być może będzie to również alternatywa dla gości przyjeżdżających samochodem. Ci, którzy wybierają samolot, stawiają jednak na szybkość dotarcia na miejsce, w tym zakresie połączenie kolejowe nie będzie stanowić konkurencji – potwierdza Puszczewicz.
– W przypadku czeskim kolej już stała się alternatywą dla samochodów, natomiast w Polsce podobne zjawisko z pewnością będzie miało miejsce w województwach południowych, w których oferta połączeń kolejowych do Chorwacji się pojawi. Przepływy turystów między Polską a Chorwacją w sezonie są tak szerokie, że na rynku znajdzie się grupa docelowa, która będzie w stanie zapełnić wielowagonowe składy. Dzięki pociągom pasażerowie będą rozpoczynać swe wakacje nie po wielogodzinnej podróży w ścisku w samochodzie, ale już na dworcu w Katowicach czy Krakowie, gdzie, w zależności od preferencji, zajmą miejsca leżące czy fotele z zabudowanym systemem rozrywki pokładowej – mówi Michał Plaza z RegioJet.