Dziś po dwunastoletniej przerwie zainaugurowany został ruch pociągów regionalnych na łączącym województwa łódzkie i świętokrzyskie odcinku Opoczno – Skarżysko-Kamienna. Tym samym połączenie kolejowe odzyskało Końskie, rozsławione wizytą prezydenta Andrzeja Dudy. Jeszcze dłużej kolej nie oferowała bezpośrednich połączeń z Łodzi do Skarżyska. Pierwszy kurs w tej relacji został zrealizowany punktualnie i bez problemów.
Dziś, w niedzielę 12 grudnia, punktualnie o 6:59 nietypowo, bo na łódzkim dworcu Chojny, rozpoczął bieg pierwszy po kilkunastoletniej przerwie bezpośredni pociąg z Łodzi do Skarżyska-Kamiennej realizowany trasą przez Tomaszów Mazowiecki, Opoczno i Końskie (z wykorzystaniem linii kolejowej nr 25). Tym samym przywrócone zostało relatywnie dogodne połączenie regionu łódzkiego z województwem świętokrzyskim, które funkcjonowało poprzednio tylko do 2009 r. Wówczas został zamknięty ruch pasażerski na trasie z Tomaszowa Mazowieckiego do Skarżyska, który niedługo później był co prawda przywrócony, ale jedynie na odcinku Tomaszów – Opoczno pozostającym w granicach administracyjnych województwa łódzkiego.
Pierwszy dzień kursów po 12 latach przerwyPremierowy kurs obsłużył należący do Polregio spalinowy zespół trakcyjny SA139-025 (Pesa Link). Jednostki tego typu już wcześniej można było spotkać na trasie z Łodzi i Tomaszowa do Opoczna. Wznowienie ruchu przebiegło bez problemów: poprawnie działały systemy informacji pasażerskiej na łódzkich dworcach,, a obsługa bez komplikacji sprzedawała podróżnym bilety do Skarżyska (czy do stacji i przystanków, na których od dwunastu lat nie zatrzymał się żaden pociąg). W składzie brakowało zapowiedzi kolejnych przystanków. Frekwencja na nowym odcinku była raczej umiarkowana, choć do pociągu pasażerowie dosiadali się również w miejscowościach dopiero włączonych w system komunikacji kolejowej.
Jadący z Łodzi Link nie był jednak pierwszym pociągiem pasażerskim pomiędzy Skarżyskiem a Opocznem. Już o 4:53 ze Skarżyska wyjechał bowiem kurs w krótkiej relacji do Opoczna. Był obsługiwany pojazdem SA135-020, który również należy do Polregio. To właśnie ta spółka będzie od dziś realizować cztery pary połączeń zamawiane wspólnie przez samorządy województw łódzkiego i świętokrzyskiego. Są one realizowane we wszystkie dni tygodnia.
Połączeń do Łodzi jest niewiele: dwa bezpośrednie kursy na dobęTylko część kursów pozwala na dogodny dojazd z i do Łodzi. Wspomniany już pociąg wczesnoporanny oraz ten wyjeżdżający ze Skarżyska o 11:29 kończą bowiem bieg w Opocznie. Tam nie są zapewnione skomunikowania na pociągi jadące w kierunku Tomaszowa – na najbliższy kurs trzeba czekać ok. godziny (rano) lub ok. dwóch godzin (po południu). Wadą obowiązującego grafiku połączeń jest także wczesna godzina zakończenia obsługi: ostatni kurs – ten już w bezpośredniej relacji do Łodzi-Chojen – rozpoczyna bieg o 15:44.
Wznowienie przewozów zostało poprzedzone trwającym kilka miesięcy remontem infrastruktury. Co do zasady nie objął on jednak torowiska, a perony nieczynnych od lat, więc siłą rzeczy także zaniedbanych przystanków. Być może wkrótce osiągane prędkości będą wyższe, bo samorządy ubiegają się o środki na kompleksową modernizację ciągu w ramach programu Kolej Plus, ale obecnie na relatywnie długi czas przejazdu – ok. trzy godziny z Łodzi do Skarżyska – wpływ ma głównie osobowy charakter pociągu także na odcinku aglomeracyjnym oraz wjazd do Koluszek wiążący się ze zmianą kierunku jazdy i kilkuminutowym postojem. Parametry samego odcinka z Opoczna do Skarżyska są dobre.
Końskie: Wizyta prezydenta Dudy i podpisanie Kolej PlusO Końskich zrobiło się głośno
w marcu 2020 roku, gdy na nieużywanym w ruchu pasażerskim od wielu lat peronie prezydent Andrzej Duda popisał nowelizację ustawy z 9 stycznia 2020 r. o transporcie kolejowym oraz niektórych innych ustaw, w której zawarto rozwiązania wspierające realizację Programu Uzupełniania Lokalnej i Regionalnej Infrastruktury Kolejowej – Kolej Plus.
– Dzięki tej ustawie wiele miejsc odciętych komunikacyjnie w Polsce odzyska swoją świetność. Co najmniej 20 miast średniej wielkości otrzyma połączenia kolejowe – powiedział wówczas prezydent Andrzej Duda.
Wydarzenie odbyło się szerokim echem w mediach, głównie dzięki zdjęciom przedstawiającym prezydenta podpisującego wspomniany dokument, siedzącego za szkolnym biurkiem na środku peronu. Wywołało ono wiele prześmiewczych reakcji, ale również sporo komentarzy podkreślających wagę rozwoju transportu kolejowego w regionach i brak zrozumienia wśród wielu osób konieczności walki z wykluczeniem transportowym. Pisaliśmy o tym w tekście pt. „
Kto nie ma pociągu do Końskich”.