W miniony weekend 2-3 marca historyczny pociąg odwiedził stacje i linie kolejowe w woj. kujawsko-pomorskim, którymi od dekad nie kursują pociągi pasażerskie.
Wydarzenie było realizacją działalności statutowej Kujawsko-Pomorskie Stowarzyszenia Rozwoju Transportu Publicznego z zakresu edukacji i promocji pasażerskiego transportu kolejowego, promocji i historii regionu, a przede wszystkim lobbowaniem za reaktywacją wielu regionalnych połączeń kolejowych. Dwa dni wydarzenia podzielone było na kilka kursów, każdy pod inną nazwą związaną z regionem, który odwiedzał pociąg. W podróży udział wzięli Regionaliści powstałego w województwie Ruchu Regionalistycznego, dzięki zaangażowaniu Pracowni Regionalistycznej Wyższej Szkoły Gospodarki w Bydgoszczy. Wyższą Szkołę Gospodarki w Bydgoszczy reprezentował rektor prof. Marek Chamot oraz doc. Włodzimierz Domek, kierownik Pracowni Regionalistycznej w WSG. Udział w wydarzeniu wzięli również: Posłanka Paulina Matysiak - wiceprzewodniczące sejmowej komisji infrastruktury oraz przewodnicząca Parlamentarnego Zespołu ds. Walki z Wykluczeniem Transportowym, dr. Jakub Majewski - prezes Fundacji ProKolej, Włodzimierz Kiełczyński - Dyrektor Biura Bezpieczeństwa PKP PLK, Burmistrz Miasta Pakość oraz ponad dwa tysiące pasażerów.
Regionaliści znakomicie prezentowali walory historyczne miast, miasteczek i wsi województwa kujawsko-pomorskiego, które warto odwiedzić, jeśli tylko marszałek Piotr Całbecki w końcu reaktywuje połączenia do Kruszwicy, Ciechocinka czy Żnina. Pierwszego dnia wydarzenia pociąg odwiedził stację Toruń Północny na której odbył się happening promujący modernizację linii nr 246 z Torunia Wschodniego przez Toruń Północny do Olka, tak by kończące dzisiaj bieg na stacji Toruń Wschodni pociągi regionalne mogły dojeżdżać do Torunia Północnego, a w sezonie letnim do Barbarki i Olka, ponieważ są to rejony tłumnie odwiedzane przez torunian w celach wypoczynkowych. Przypomniano także o historii linii nr 246, która dawniej biegła aż do Chełmna. Następnie pociąg odjechał do Kruszwicy. Z Kruszwicy skład udał się do Wapienna przez Inowrocław Chemia, za co organizatorzy serdecznie dziękują zakładom SodaCiech w Inowrocławiu oraz Ośrodkowi Kultury i Turystyki w Pakości i Powiatowi Inowrocławskiemu za wsparcie.
Drugiego dnia wydarzenia pociąg dwukrotnie pojechał z Torunia do Ciechocinka. Było to możliwe dzięki zaangażowaniu finansowemu samorządu Ciechocinka, który obchodzi jubileusz dwusetlecia powstania tężni solankowych. Pierwotnie planując przejazd już od grudnia organizatorzy zakładali, że przejazd na początku marca do Ciechocinka będzie inauguracją zaplanowanych na marzec połączeń do tego uzdrowiska. Niestety marszałek Piotr Całbecki wycofał się z tej decyzji i przełożył start połączeń najpierw na wrzesień 2024, potem na grudzień 2024, później ponownie zmienił zdanie z terminem grudzień 2025, ale jak słyszeliśmy od pasażerów nikt już w powrót połączeń nie wierzy i jest to traktowane raczej jako obietnica wyborcza, a nie faktyczna chęć reaktywacji linii nr 245. Co ważne przejazd Ciechocinek - Toruń Główny - Ciechocinek był bezpłatny dla pasażerów, ponieważ zdeterminowany reaktywacji kursów samorząd Ciechocinka w 100% sfinansował ten przejazd. Z Ciechocinka pociąg udał się w dziewiczy kurs do Bożenkowa. Trasą przez Unisław Pomorski i Ostromecko, następnie linią 201 z pominięciem stacji Bydgoszcz Główna pociąg dotarł jako pierwszy w historii pasażerski skład do Bożenkowa. Z Bożenkowa wykonano jeszcze kurs przez Bydgoszcz Emilianowo do Nowej Wsi Wielkiej aby zaprotestować budowie trasy S-10 i obronić cenne przyrodniczo Bydgoskie Źródliska, również w drodze powrotnej pociąg przejechał przez Bydgoszcz Emilianowo. Organizatorzy zwracali uwagę, że zamiast wydawać potężne środki na budowę trasy S-10 od Torunia do Szczecina, należałoby w końcu zainwestować w modernizację linii kolejowej nr 18 od Torunia do Piły i dalej w linię 403 z Piły do Ulikowa, tak aby przejazd z Torunia do Szczecina nie zajmował dzisiaj prawie pięciu godzin, tylko maksymalnie 2,5h. W drodze powrotnej z Bydgoszczy do Torunia dla urozmaicenia przejazdu i odzwierciedlania klimatu lat 70-tych przygotowano przesiadkę na stacji Bydgoszcz Fordon do dwóch zabytkowych Jelczy 043 (ogórków). Symboliczna kolejowa komunikacja zastępcza dowiozła pasażerów do stacji Ostromecko na której ponownie wsiedli w pociąg.
Projekt zrealizowano wspólnie z wieloma Partnerami: Cargo Master, Migro Sp. z o.o., Morvi Sp. z o.o. , Wyższa Szkoła Gospodarki w Bydgoszczy, Muzeum Komunikacji w Paterku, Miasto i Gmina Ciechocinek, Starostwo Powiatowe w Inowrocławiu, Miasto i Gmina Pakość, PKP PLK, Policja, Prezydent Miasta Torunia, Rada Osiedla Wrzosy-Jar w Toruniu, Stowarzyszenie Chełmionka, Zakłady SodaMątwy w Inowrocławiu, 1 Regionalna Baza Logistyczna w Wałczu.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.