Radny województwa Warmińsko-Mazurskiego Marcin Kazimierczuk nie składa broni odnośnie do rozwoju kolei w reprezentowanym przez siebie regionie. Nie udało się, co prawda, przegłosować uchwały zmierzającej do reaktywacji połączenia kolejowego z Lidzbarka Warmińskiego do Bartoszyc, ale to nie koniec pomysłów. Teraz polityk wychodzi z kolejnym – reaktywacją Kolei Nadzalewowej.
Radny sejmiku województwa warmińsko-mazurskiego, powołując się na
program Kolej Plus, zgłosił na początku roku projekt budowy linii kolejowej z
Bartoszyc do Lidzbarka Warmińskiego. To dałoby możliwość mieszkańcom na bezpośrednie połączenia pociągiem do Olsztyna. Pomysł jednak upadł, gdyż sejmik województwa warmińsko-mazurskiego odrzucił intencyjną uchwałę. Zdaniem marszałka Gustawa Brzezina, w pierwszej kolejności powinno się zadbać o już istniejące linie kolejowe w województwie.
Polityk nie składa jednak broni i prezentuje kolejne pomysły, by rozwijać transport kolejowy w województwie. – Złożyłem kolejny projekt uchwały z podpisami klubu PiS, tym razem w sprawie
rewitalizacji Kolei Nadzalewowej i przywrócenia połączeń kolejowych na trasie: Elbląg – Tolkmicko – Frombork – Braniewo z wykorzystaniem 85-proc. dotacji z Programu Kolej Plus – podaje radny Marcin Kazimierczuk.
Projekt komplementarny do przekopu Mierzei Wiślanej
Jak czytamy w projekcie uchwały, Kolej Nadzalewowa od momentu powstania stanowiła ważny fragment lokalnej sieci kolejowej, łącząc dwa większe miasta: Elbląg i Braniewo. – Wznowienie połączeń na trasie Kolei Nadzalewowej daje możliwości stworzenia ciekawych opcji transportowych do Braniewa, Tolkmicka czy Fromborka. Taka organizacja transportu służyłaby także ożywieniu miasteczek i miejscowości nad Zalewem Wiślanym – argumentuje radny.
Kazimierczuk podkreśla przy tym, że projekt jest także komplementarny z rządowym projektem
przekopu Mierzei Wiślanej. – Kanał żeglugowy ma doprowadzić do zniesienia istniejących barier infrastrukturalnych, które ograniczają rozwój północno-wschodniej części Polski, szczególnie miasta Elbląga, powiatu elbląskiego oraz braniewskiego – wyjaśnia. Jak twierdzi, modernizacja Kolei Nadzalewowej jest ważna dla rozwoju portów w Elblągu i w Tolkmicku. – Kolej to nie tylko atrakcja turystyczna, potrzebna będzie też do przewozu towarów – podkreśla inicjator uchwały. Sejmik województwa ma rozpatrzyć projekt podczas sesji zaplanowanej na 26 marca.
Przed dwoma laty Jakub Farinade, wójt gminy Sztutowo podkreślał, że przy okazji budowy kanału
podstawowa jest kwestia komunikacji, w tym kolei.
120 lat trasy nad Zalewem Wiślanym
Kolej Nadzalewowa to linia, która w zamyśle niemieckich projektantów miała połączyć Elbląg z Królewcem, wzdłuż Zalewu Wiślanego. Trasa z Elbląga do Braniewa powstała w 1899 roku i liczyła prawie 50 km. W latach 90. znacznie zmalała liczba pasażerów Kolei Nadzalewowej, co miało duży wpływ na rosnące problemy z utrzymaniem rentowności linii. W 2006 r. ostatecznie zawieszono kursy pociągów Elbląg – Tolkmicko – Braniewo. Od tego czasu po linii przejeżdżały tylko pociągi specjalne o charakterze turystycznym. Więcej na temat Kolei Nadzalewowej
pisaliśmy tutaj.