Grupa Škoda poinformowała w środę, 4 września, że wygrała przetarg na produkcję i dostawę nawet 25 elektrycznych zespołów trakcyjnych. Te zastąpią najstarsze pociągi, którymi podróżują pasażerowie w tym kraju.
Podstawowy kontrakt obejmuje dostawę 20 czterowagonowych jednostek elektrycznych opartych na
znanym typie pojazdów - RegioPanter i obejmuje świadczenie pełnego serwisowania przez 15 lat. Kontrakt obejmuje również opcję na kolejnych 5 pojazdów. Całkowita jego wartość, łącznie z opcją, wynosi ponad pół miliarda euro.
– Jestem zaszczycona, że dzisiaj, wraz z podpisaniem tego kontraktu, podejmujemy ogromny krok w kierunku odnowy bułgarskich kolei. Chciałbym podziękować zespołowi Ministerstwa Transportu i Komunikacji, dzięki któremu ten kontrakt stał się faktem – powiedziała Krasimira Stoyanova, minister transportu i komunikacji Republiki Bułgarii.
Dodała: – Życzę przedstawicielom wykonawcy powodzenia, uczciwości i dotrzymania terminu dostawy. Mam szczerą nadzieję, że już wkrótce powitają nas kolejne kontrakty na nowy tabor i sprzęt finansowane w ramach Narodowego Planu Odbudowy i Zrównoważonego Rozwoju.
Innowacyjność i sprawdzona jakość dla bułgarskich kolei
– Nasze doświadczenie w produkcji jednostek elektrycznych pozwala nam oferować sprawdzone rozwiązanie, które znalazło zastosowanie w kilku krajach europejskich. Prawie 400 naszych nowoczesnych jednostek elektrycznych wkrótce trafi na tory kolejowe w Europie – mówi Petr Novotný, dyrektor generalny i prezes wykonawczy Grupy Škoda.
Zaznacza, że "zdobycie tego zamówienia potwierdza, że produkty Škody mogą konkurować na arenie międzynarodowej, a jednocześnie wzmacniają pozycję firmy w modernizacji europejskiego transportu kolejowego. Bułgaria dołącza do listy krajów, w których pociągi Škody przyczyniają się do atrakcyjności i dostępności podróży koleją".
Nowoczesne jednostki elektryczne Škody oferują wyjątkową wydajność i niezawodność. Pociągi osiągają prędkość maksymalną 160 km/h i są gotowe do eksploatacji na liniach z elektryfikacją 25 kV AC 50 Hz. Pasażerowie skorzystają z ergonomicznych siedzeń, których będzie 300 oraz klimatyzowanych wnętrz i pokładowej łączności Wi-Fi.
Bezpieczeństwo zostanie zwiększone dzięki zaawansowanemu systemowi kamer zewnętrznych i wewnętrznych. Pociągi będą również częściowo niskopodłogowe, aby zapewnić pełną dostępność dla wszystkich pasażerów. Aby zapewnić szybką, bezpieczną i wygodną wymianę pasażerów, pociągi będą miały niskopodłogowe wejścia i drzwi o szerokości 1500 mm. Pojazdy będą również wyposażone w wielofunkcyjne obszary dla osób niepełnosprawnych, wózków dziecięcych lub rowerów.
Jak czytamy w komunikacie, nowe pociągi dla Bułgarii będą również wyposażone w zaawansowaną technologię cyfrową Škody, która zapewni większą niezawodność i bezpieczeństwo pasażerów. W jednostkach znajdzie się również system ETCS poziomu 2, który gwarantuje najwyższe wymagania bezpieczeństwa zgodnie z europejskimi normami.
Modernizacja transportu kolejowego w Bułgarii
Bułgarskie koleje zostaną znacząco zmodernizowane dzięki nowej flocie elektrycznych jednostek. Obecna flota, w skład której wchodzą starsze lokomotywy Škoda i wagony do nich doczepiane, zostanie zastąpiona pojazdami spełniającymi specyfikacje TSI i wszystkie obecne normy europejskie, co przyniesie znaczne oszczędności w kosztach eksploatacji dzięki zaawansowanej technologii i niższemu zużyciu energii.
Dostępne jednostki elektryczne typu RegioPanter to popularny i sprawdzony model produkowany przez Grupę Škoda. Są one eksploatowane w Czechach, na Słowacji i Łotwie, a ostatnio zostały dostarczone do Estonii, gdzie rozpoczęły już eksploatację próbną. Oferują klientom optymalne rozwiązanie w zakresie modernizacji floty w transporcie podmiejskim, regionalnym i międzyregionalnym. Łącznie wyprodukowano lub zamówiono ponad 300 takich jednostek.
Zawirowania z nowymi pociągami dla Bułgarii
W ostatnim czasie, w kwestii zakupów nowych pociągów w Bułgarnii, mieliśmy do czynienia z różnymi sytuacjami. W maju tego roku Bułgarskie Koleje Państwowe unieważniły dwa duże przetargi dotyczące zakupu taboru, na które środki miało pochodzić z KPO. W jednym z nich startowała bydgoska Pesa.