Mazowiecki przewoźnik jest zadowolony z wprowadzonych w grudniu zeszłego roku zmian w rozkładzie jazdy na pograniczu z województwem warmińsko-mazurskim. Uruchomienie kursów w dłuższej relacji Ostrołęka – Szczytno przyniosło poprawę frekwencji. Pozostaną one w ofercie w kolejnych miesiącach.
W grudniu ubiegłego roku Koleje Mazowieckie uruchomiły pierwsze w swojej historii
pociągi do leżącego w województwie warmińsko-mazurskim Szczytna. Ma to związek z wydłużeniem trasy dwóch wybranych kursów realizowanych dotychczas w krótszej relacji Ostrołęka – Chorzele. Były one skomunikowane z połączeniami Polregio Chorzele – Olsztyn.
Mniej przesiadek to więcej pasażerów
Dziś podróż w kierunku stolicy Warmii można kontynuować po przesiadce na pociąg Polregio w Szczytnie. Dojeżdżający do ostatniego ze wskazanych miast z Ostrołęki, Wielbarka, Szyman czy kilku mniejszych miejscowości mogą natomiast podróżować bezpośrednio, co jeszcze kilka miesięcy temu nie było dostępne. Przewoźnik pozytywnie ocenia skutki wprowadzonych zmian.
– Wydłużenie relacji niektórych kursów do Szczytna spowodowało wzrost frekwencji w pociągach – mówi Donata Nowakowska, rzecznik prasowy Kolei Mazowieckich. Nie precyzuje przy tym skali poprawy zapełnienia. Pasażerowie będą mogli korzystać z wprowadzonego udogodnienia także w kolejnych miesiącach.
Oferta się sprawdza i pozostanie na dłużej
– Aktualna oferta przewozowa KM dotycząca obsługi Szczytna wynika z porozumienia zawartego pomiędzy samorządami województw mazowieckiego i warmińsko-mazurskiego. Na chwilę obecną nie ma planów zmiany tej oferty – stwierdza bowiem nasza rozmówczyni. W rozkładzie pozostanie też jedna para kursów Polregio z Olsztyna bezpośrednio do Ostrołęki.
Wprowadzone zmiany w obsłudze linii kolejowej nr 35 nie zawsze są jednak korzystne dla podróżnych. Jadący z miejscowości położonych pomiędzy stacjami Chorzele i Szczytno do stolicy województwa muszą bowiem teraz w wybranych godzinach kupować dwa bilety: oddzielnie na przejazd pociągiem KM do Szczytna i na podróż składem Polregio ze Szczytna do Olsztyna. Jak zapewnia przedstawicielka Kolei Mazowieckich. Dotychczas do przewoźnika nie wpłynęły żadne skargi czy reklamacje związane z opłatami za przejazd na wspomnianej trasie. Zmiana zasad odprawy miała zatem przebiec bez większych komplikacji.