W lipcu mieszkaniec Dąbrowy Górniczej zginał przechodząc przez niesprawną kładkę w Dąbrowie Górniczej - Strzemieszycach. Kładka została zamknięta, ale nie jest remontowana.
Jak pisze "Dziennik Zachodni" , decyzją Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Katowicach kładka powinna zostać już dawno wyremontowana przez PKP SA, ale spółka odwołała się od tego rozstrzygnięcia do Naczelnego Sądu Administracyjnego. - Obiekt nNie znajduje się w zasobach naszego oddziału. Zgodnie z zapisem w księdze wieczystej, jej właścicielem jest Skarb Państwa, czyli prezydent Dąbrowy Górniczej - tłumaczy Jolanta Michalska, zastępca dyrektora Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami PKP SA w Katowicach.
Mieszkańcy Strzemiszyc przechodzą przez tory. Nie zostało wyznaczone żadne bezpieczne przejście dla pieszych.
Więcej