Koleje Dolnośląskie poinformowały dziś, że zostanie zachowana zagrożona ciągłość ruchu na przejściu granicznym Szklarska Poręba Jakuszyce – Harrachov. Komunikację pomiędzy Polską a Czechami zapewnią zgodnie z pierwotnymi założeniami czeskie jednostki serii 840.
W ostatnich dniach ważyły się losy znacznej części połączeń międzynarodowych obsługiwanych przez Koleje Dolnośląskie. W poniedziałek dolnośląski urząd marszałkowski poinformował, że osiągnięto porozumienie w sprawie połączeń do Drezna, ale wciąż nierozstrzygnięta była kwestia problemów formalno-prawnych związanych z obsługą zaplanowanej trasy Szklarska Poręba – Jakuszyce – Harrachov – Liberec.
Bezpośrednie połączenie Szklarskiej Poręby ze stolicą kraju libereckiego zaplanowane było już kilka miesięcy temu. Przewoźnikiem po stronie czeskiej miały być Koleje Czeskie (České dráhy, ČD), które miały zapewnić także niezbędny do obsługi linii tabor. Na międzynarodowe kursy wystawiane miały być spalinowe jednostki Stadlera serii 840, które nie są eksploatowane w Polsce.
Kilka tygodni temu czeskie media, m.in. portal iDnes.cz, a potem także polskie Centrum Zrównoważonego Transportu, poinformowały jednak o komplikacjach z wjazdem tych pojazdów do Polski.
Wina po stronie Czechów czy Polaków?
Koleje Dolnośląskie najpierw utrzymywały, że uruchomienie połączeń nie jest zagrożone, potem wskazały jednak, że to strona czeska powinna zadbać o dopuszczenie swoich pojazdów do ruchu na krótkim polskim odcinku trasy. Równolegle ČD opublikowały zmienioną tabelę rozkładu jazdy trasy Liberec – Szklarska Poręba, która zakładała, że ruch na odcinku granicznym nie będzie prowadzony w ogóle. Czeski przewoźnik twierdził, że wina takiego stanu rzeczy leży po stronie polskiej i informował, że nie przewiduje się prowadzenia komunikacji zastępczej za odwołane pociągi.
KD wskazywały natomiast, że nawet w przypadku nierozwiązania problemów formalnych możliwe jest utrzymanie ciągłości ruchu dzięki dolnośląskim jednostkom SA134, które mogą kursować po torach w obu krajach.
RegioSpidery jednak wjadą na polskie tory
Wszytko wskazuje jednak na to, że zastosowanie scenariusza awaryjnego nie będzie konieczne. – Połączenia na odcinku Harrachov – Szklarska Poręba Górna będą realizowane od 13 grudnia 2015 r. pojazdami serii 840 – poinformowała nas dzisiaj Justyna Stachniewicz, specjalista ds. marketingu i promocji Kolei Dolnośląskich. Przewoźnik nie opublikował jeszcze na swojej stronie internetowej dokładnego rozkładu jazdy, ale rozkład PKP PLK zakłada wciąż kursy w pełnej relacji Szklarska Poręba Górna – Liberec wykonywane trzy do dziewięciu razy dziennie.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami wraz z przejęciem od PR obsługi kolejnej trasy Koleje Dolnośląskie otwierają nową kasę biletową. – W Szklarskiej Porębie Górnej od dnia 11 grudnia 2015 r. zostaje uruchomiona kolejna kasa biletowa Kolei Dolnośląskich. W kasie będzie prowadzona sprzedaż biletów KD i Przewozów Regionalnych. Możliwość uzyskania informacji i nabycia biletu połączona z rosnącą ofertą przewozową będą dobrze służyły mieszkańcom Szklarskiej Poręby i przybywającym gościom – czytamy w krótkim komunikacie w tej sprawie.
Zapisz się do newslettera:
